Re: Porządkowanie stanu prawnego istniejących dróg. Art. 73 pwurap
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 25 cze 2015 - 00:11:19
Ula Z. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nil20 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
>
> > Dodatkowo. Nie zmienia to faktu, że ewidencja
> musi
> > podać przyczynę rozbieżności i podstawę zmiany.
>
> A z czego taki obowiązek, dotyczący przyczyny
> rozbieżności, wynika?
To mniej więcej tak teraz będzie wyglądało:
§ 45 1. Aktualizacja operatu ewidencyjnego następuje poprzez wprowadzanie UDOKUMENTOWANYCH zmian do bazy danych ewidencyjnych
§ 49. 1. O dokonanych zmianach w danych ewidencyjnych starosta zawiadamia:
2) wydział ksiąg wieczystych właściwego miejscowo sądu rejonowego – w wypadku zmian danych objętych działem I ksiąg wieczystych;
2. Zawiadomienia, o których mowa w ust. 1, zawierają w szczególności:
1) oznaczenie DOKUMNENTU, który stanowił PODSTAWĘ DO ZMIANY, oraz datę wprowadzenia zmiany;
3) zestawienie odpowiednich danych ewidencyjnych przed zmianą i po zmianie;
2a. Do zawiadomienia adresowanego do wydziału ksiąg wieczystych
właściwego miejscowo sądu rejonowego dołącza się odpowiedni wypis z rejestru gruntów, kartoteki budynków lub kartoteki lokali, jeżeli zmiana dotyczy danych opisowych działek ewidencyjnych, budynków lub lokali, a także wyrys z mapy ewidencyjnej, jeżeli zmiana dotyczy również danych geometrycznych działek ewidencyjnych lub budynków.
§ 52:
2a. Treścią wypisu z rejestru gruntów mogą być także oznaczenia
nieruchomości w księdze wieczystej, jeżeli różnią się od numerów działek
ewidencyjnych, a także informacje WYJAŚNIAJĄCE PRZYCZYNY niezgodności oznaczeń nieruchomości w księdze wieczystej oraz w ewidencji.
No i mamy błędne koło, bo chodzi o udokumentowaną podstawę zmian w ewidencji, a nie o podstawę zmian w KW na podstawie zmienionej ewidencji.
Do zmian w ewidencji, oprócz podstawy zmiany, niezbędny jest wykaz zmian danych ewidencyjnych. Ale wykaz zmian danych to tylko skutek zaistniałej zmiany, jej opis, wyszczególnienie danych przed i po zmianie - a nie motywator zmiany. Nie zawsze istnieją podstawy do jego sporządzenia.
> > Która z powyższych przesłanek do odrębnego
> > wykazania działek w jednej jednostce
> rejestrowej
> > jest spełniona po takim wydzieleniu?
>
> Właśnie dlatego robiona jest zmiana, żeby była
> podstawa prawna, której teraz nie ma.
Acha... czyli podstawa PRAWNĄ zmiany jest zmiana w ewidencji. Mało tego, zmiana w ewidencji jest podstawą zmiany w ewidencji, dokonywaną na podstawie wykazu zmian danych ewidencyjnych. Ten ogon nawet już nie merda psem w chocholim tańcu, on sam psem stał się.
>
> > To podział z urzędu, co do którego nie wydaje
> się
> > decyzji. Podobnie jak nie wydaje się decyzji,
> gdy
> > O PODZIALE orzeka sąd. Tyle w temacie, możesz
> > robić uniki i stosować różne wykręty, razem z
> > ekipą z Warszawy, co "zawsze chce dobrze".
>
> Rozróżniajmy podział faktyczny od podziału
> geodezyjnego.
Wymyślajmy dalej i twórzmy nowe byty, jakby mało było ustaw i definicji.
Będzie z czego robić doktoraty i kolorowe do obłędu prezentacje w PowerPoint-cie. Ja już nie wiem, czy mam tyle odcieni czerwonego, żeby poprawnie zrobić następna mapę do ZRID, gdzie będę zapewne musiał "ustalić" chyba ze 4 nowe granice: projektowanego pasa drogowego po poszerzeniu istniejącej drogi, pasa zajętości na gruncie, pasa zajętości na dzień 01-01-1999, granic z KW i jeszcze pewnie ustalonych granic ewidencyjnych. A nie, te ostatnie mogą być na zielono lub czarno, chyba że są już nowe pomysły na wykazywanie granic niespełniających standardów np. kolorem liliowym. I do tego brąz służebności.
Ale ok, rozróżniajmy. Podział geodezyjny dokonuje się na podstawie projektu podziału, zatwierdzonego jakimś dokumentem, który pozwala ujawnić nowe działki w ewidencji. Dopiero na końcu następuje zmiana numeracji, o której ewidencja zawiadamia KW, powołując dokument - podstawę zmiany.
Między innymi dlatego wykaz zmian danych ewidencyjnych ani wykaz zmian gruntowych nie nadaje się dla sądu do zmiany, bo oznaczenia w nich zawarte nie są zgodne z ewidencją, operat i projekt powstaje przed zmianami, gdy tymczasem działki numeruje się wg odpowiednich zasad dopiero wprowadzając udokumentowaną zmianę. I w związku z tym ma być wypis z ostateczną numeracją, a nie roboczą, sądy nie chciały analizować jakiegoś mętnego wyszczególnienia danych przed i po zmianie, których zresztą prawie nigdzie nie robiono (zmuszano petentów do zakupu wypisów i wyrysów itd.).
Oczywiście rozporządzenie dalej nie zawiera żadnego zapisu, który pozwala na swobodną zmianę numeracji na wniosek czy życzenie kogokolwiek. Od tego, kiedy i jak ma się to odbywać, są ustawy. Tylko nasza władza chce stale coś przepchnąć w rozporządzeniu, bo ciągle nie są w stanie ogarnąć modernizacji ewidencji. Czekam na zmianę zapisu, że przy mdcp zamiast 30m będziemy aktualizować 30km w około. Tylko jedna literka, może znów się posłowie nie kapną, a jak szybko odnowimy zasób...
> Sąd nie może orzekać o podziale
> geodezyjnym czyli oznaczeniu tej samej
> nieruchomości dwoma numerami w miejsce jednego, a
> o podziale faktycznym, czyli np. o podziale
> związanym ze zniesieniem współwłasności.
Buhahaha, oczywiście, że sąd orzekając o PODZIALE nie dokonuje zmiany numeracji działek.
Zmianę numeracji działek dokonuje pani Zosia z wydziału EGB, już na etapie rezerwacji mianowników do zgłoszenia.
> > > A co do
> > > czynów spłecznych, to ja nie mam zamiaru
> > wykonywać
> > > tych dodatkowych czynnosci za darmo.
> >
> > Ale będziesz musiała, przy każdym podziale,
> > jeszcze pewnie etapując prace. A może nawet
> przy
> > mapie do celów projektowych.
>
> " Musi to na Rus...", to ja decyduję które
> zlecenie przyjmę i za ile...
Albo wygrasz przetarg na zwykłe podziały ZRID i dowiesz się, że zgodnie z prawem masz za gminę czy powiat przeprowadzić gratis wyprzedzającą procedurę z art. 73, o czym nie było w SIWZ. Oczywiście wszystko w 3 miesiące. W każdym razie będzie to musiał być ryczałt przy każdym podziale, bo skąd, zgłaszając pracę, masz wiedzieć z góry, czy aby na pewno zarządca drogi ujawnił swoje prawo?
To o ile nam to wydłuży procedurę i podroży wszystkie roboty, czy ktoś w analizę skutków wspomniał coś o tym w konsultacjach?
> Formalnie nie mogła niestety, są na to
> orzeczenia, ale " kto bogatemu zabroni"?...
Mogła. A teraz wręcz nie będzie mogła inaczej. Powtarzam: ewidencja wporwadziła zmianę na podstawie orzeczenia sądu oraz decyzji zatwierdzjaącej podział nieruchomości, oba zgodne zarówno z obowiązującym mpzp (sąd zasięgał opinii gminy) i uwzględniające zajętości i zasiedzenia. Mpzp jako linie rozgraniczające wskazywało na faktyczne zajętości. Przy próbie uzyskania odszkodowania po podizale wszystko się rypło i rypie się nadal.
Jako ciekawostkę dodam, że część podziałów z art. 73 było w czasach wypłat odszkodowań "odwrotnych", czyli do określenia wielkości działki do odszkodowania oraz do udokumentowania tytułu prawnego do wywłaszczonej bezprawnie drogi wydzielane były działki wywłaszczone z jednej działki ewidencyjnej drogi, obejmującej cały zajęty obszar o niejednorodnym stanie prawnym.
Ok, mamy już:
- ustalenie granic, zastępujące rozgraniczenie nie tylko przy kompleksowej modernizacji, ale przy byle okazji
- zmiany oznaczenia na wniosek lub nawet bez, we wszystkie strony (połączenia, podziały) na podstawie zestawienia tabelarycznego zmian
- ujawnianie w ewidencji nieistniejących budynków na podstawie tyczenia
Co dalej? Kiedy sejm uchyli zbędne zapisy UGN, Prawa Wodnego, Geodezyjnego? Wystarczy nam rozporządzenie o EGB, standardy i system rezerwacji mianowników.