Witam Was szanowni forumowicze. Temat może i głupi ale całkiem realny. Do dzisiejszego dnia myślałem, że w prozaicznym temacie rękawic roboczych nie da się wymyślić nic lepszego ( przynajmniej w lecie ) niż takie zwykłe bawełniane z nakrapianą kropkami gumą od strony wewnętrznej. No właśnie do dzisiaj... Dziś bowiem zdarzyło mi się stabilizować punkty graniczne granicznikami około 0.5m od asfaltu ( pomimo perswazji klient nie dał się namówić na rurki stalowe - ma być granicznik i już!). Wiecie, tłuczeń, podbudowa, jakieś kamienie i płyty betonowe - te klimaty . Nie robiłem z tego wielkiej tragedii bo jak wiadomo ruch i ćwiczenia siłowe na świeżym powietrzu to samo zdrowie , sęk w tym że po dwóch godzinach napieprzania łomem 1.5m żebrowanym poczułem niepokojące pieczenie po wewnętrznej stronie dłoni - wiadomo odciski. Czy ktoś z Was może polecić jakieś rękawice, po których przy tego typu pracach nie będą się robić bąble ? Z góry dziękuję za ewentualne propozycje i serdecznie pozdrawiam - Lecter.