Mam do koleżanek i kolegów pytanie. Czy na mapie do celów projektowych powinienem wkreślić nieprzekraczalną linię zabudowy (czy też inaczej - linię zabudowy)? Wymaga tego ode mnie projektant, a ja uważam, że nie mam żadnych danych, żeby taką linię nanieść. Owszem, widziałem miejscowy plan zagospodarowania dla tej działki, wiem, że jest przeznaczona pod budownictwo wielorodzinne i plan zakłada 10 m pas od granicy działki jako przeznaczony pod zieleń niską, więc teoretycznie budynki nie mogą stać bliżej niż te 10m. Ale tę odległość sam sobie skalówką zmierzyłem na planie. Czy przypadkiem ta linia nie jest określana w WZiZT? Czy obowiązkiem geodety jest nanieść tę linię na mapę do proj? Na jakiej podstawie mam to zrobić? Bo chyba nie na podstawie pamięci fotograficznej podczas wizyty w wydziale architektury..