Witam serdecznie!
Wątek ...z ciekawości kieruje do koleżanek \kolegów zajmujących się obecnie tworzeniem map numerycznych tudzież ich starszych rangą
Przejdę do sedna w 2000 zrobiłem podział 10 działek, potem na tym terenie kilka mdcp, a ok 2002-2003 zmierzyłem po wykonawczo 4 bud. wraz z przył.
Po dziś dzień pamiętam jak pani Krysia kartowała je dla mnie w przyśpieszonym tempie.
Po okresie posuchy w tym rejonie, 6 tyg temu trafiła się robota na "mojej działce"...jednak od tego czasu nastąpiły zmiany..do mapy wywiadu dostałem płytkę!
Zwyczajowo skartowałem czy siedzi.Dorzuciłem też wsp. z wcześniejszych robót...i tu mnie trafiło poza granicami(te na zero).... nic nie siedzi na własnych budynkach mam do 19 cm różnicy! To po co do operatu dolącza sie wsp .txt.?? Raz nawet dostałem zwrot bo dyskietka zaginęła
(tj zapomniałem
Skoro poza granicami wszystko idzie z rastra( inaczej nie moge sobie tego wyjaśnić).
Kole dzy/żanki to odosobniony przypadek? czy może jakś geo-ekonomiczna decyzja?
Pozdrawiam
Ciekawy