Co by tu jeszcze panowie spierdolić ?

Ja to widzę jak akcje tworzenia popeliny mapowej dla Agencji do dopłat.
Będzie kupa podwykonawców, terminy, inforamtycy, wiele pojedynczych problemów których nikt nie zdoła ogarnąć ...
Prawdopodobnie będą rzeczy do poprawy dla miejscowych geodetów - takich co to nie tylko w rękach mieli rysik od gpsa a również korzystali z taśmy i teodolitu.

Ale dobrze że coś się robi. Bo przecież to"zadanie rządowe" i starostowie maja to gdzieś. Oni mają szpitale, szkoły, drogi na głowie a nie jakąś tam geodezje.