Re: pomiar punktów kontrolnych RTN na 30 epok
Autor:
Przemko (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 sie 2016 - 11:28:21
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przemko Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > kristof Napisał(a):
> >
> --------------------------------------------------
>
> > -----
> > > No OK ale czy do tego drugiego pomiaru nie
> > powinie
> > > być ponowny pomiar pkt. kontrolnych ?
> > Tak powinno być i tak też robię :-)
>
>
> A libelkę na 2m tyczce masz na pewno dobrze
> zrektyfikowaną, bo pewnie większe różnice uzyskasz
> obracając tyczke o 90 i 180 stopni, niż przy tych
> manewrach (ja bym powiedział raczej gusłach i
> obrzędach).
> Na zmianę konstelacji długo nie trzeba czekać, bo
> satelity fruwają z prędkością chyba gdzieś ok. 4
> KILOMETRY na sekundę... to dość szybcy pomiarowi.
> W ciągu 5 epok robimy kilka wcięć na zupełnie
> innej konstelacji. Ci Amerykanie to jednak sprytny
> naród...
>
> Masz jakieś zestawienia różnic z tych
> poszczególnych pomiarów, najlepiej zrobionych na
> statywie, i jaki ma to sens, gdy nie zmieniamy
> współrzędnych odszukanego kamienia, gdy różnice
> nie przekraczają dp 12cm?
Nie musisz wyszydzać tu nie chodzi o to czy ma to jakijś sens ale o to, Że nikt się do takiego sposobu pomiaru nie czepia. Daje po prostu moim zdaniem 100% pewnośc, że uniknę błędów. Różnice są centymetrowe rzędu 2 do 3 cm to fakt. Ale miałem przypadki, że był strzał na wysokości o 1 m zależnie od tego kiedy mierzyłem :-) a i kiedyś ( fakt w trudnych warunkach był strzał o 1,5 m we współrzędnych. Wyłapałem dopiero przy drugim pomiarze bo wtedy już było ok. Tak więc im więcej miar kontrolnych tym lepiej :-)