No to jednak się różnimy ;-)
Moim skromnym zdaniem, przy 1Hz sieci, pomiar z trybem 5hz i 5 epokami da praktycznie ten sam efekt co pomiar z trybem 1Hz i 1 epoką. Jeśli już ma być 5Hz, wówczas warto ustawić więcej epkok niż 5 (np. 25, wówczas pomiar i tak bedzie trwał w sumie 5 sekund), tak aby przynajmniej zniwelować błąd centrowania tyczki nad punktem.
"Idąc Pana tokiem myślenia, powinniśmy wyrzucić do kosza wszelkie technologie, które pozwalają odbiornikom utrzymanie fixa w warunkach słabego lub nawet przerywanego połączenia z NTRIP, a odbiorniki powinny wyznaczać pozycję wyłącznie po otrzymaniu poprawki a potem czekać na kolejną i nie pokazywać w tym czasie żadnej pozycji :-) "
Nie, nie idę tym tokiem myślenia. Odbiornik ma pokazywać pozycję cały czas, abym mógł mierzyć gdy tego chcę, zaś oprogramowanie ma informować mnie na bieżąco jaki jest wiek korekty. Jeśli widzę, że wiek korekty to np. 7 sekund, to wówczas mogę zweryfikować taki pomiar ale muszę o tym wiedzieć!
Nawet systemy odpowiedzialne za podtrzymanie rozwiązania przy rwanym połączeniu z serwerem albo po całkowitej utracie połącza tak naprawdę przełączają nas do innego serwera, tyle że wówczas za połączenie odpowiedzialny jest zazwyczaj satelita geostacjonarny, który dostarcza nam pakiety np. z OmniStar, TerraStar, StarFire, etc. Na marginesie jest to bardzo fajne rozwiązanie, które jednak w Polsce jest kwestionowane przez "specjalistów" gdyż stacje powyższych systemów nie są włączone do państwowego zasobu. Ale to już dyskusja na inny temat.