hmm... tak jak ktoś napisał jak prowadzi się biuro geodezji to nawet drobne zlecenia to być albo nie być żeby opłacić zusy, biura, ew. pracowników, zwłaszcza małe biura tak mają...

pracownik urzędu ma stałą wypłatę myślę że między 2 - 6K miesięcznie dla niego zrobić kilka fuszek w miesiącu przez firmę zarejestrowaną na żonę, męża, brata czy po prostu przez firmę kolegi któremu za to szybciej się sprawdzi operat to po prostu kasa na nowy tv, wakacje itp.

Nie jestem zazdrosny ale mają prawny zakaz, ja wiem zaraz ktoś powie kto co robi po południami albo w weekendy to jego sprawa... no nie dokońca.


po 1.) zabierają z mojego regionu kilkanaście tysięcy złotych z robót które przerobił bym ja i inni przedsiębiorcy
po 2.) zamiast pracować i sprawdzać operaty w 3 dni sprawdzają w miesiąc nie wierzę że dopiero uczą składać się literki i tak długo czytają operaty na 100 % składają swoje operaty, przygotowują materiały itp

a to nie jest fair !!!

proszę składać propozycje jak z tym walczyć.... jak taki urzędniczek zobaczy że nie jest już bezkarny przestanie robić 'na lewo'