nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nahor Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > my mieliśmy robota Leice , do zabawy dobry
> > ale do drobnych robót zbędny. Przejdziesz za
> > drzewo i szuka lustra 20 sekund. To z
> pomiarowym
> > szybciej.
>
> Tyle, że już niedługo będzie jak na zachodzie -
> nie zobaczysz aż dwóch geodetów w terenie. Już
> dziś na wiele robót wysyła się ludzika z GPS, to
> co szkodzi, żeby miał też tachimetr? Ludzie
> drożeją, ich umiejętności wprost po szkole
> niestety z roku na rok maleją.
> Szukanie lustra to tylko kwestia wprawy, nie
> trzeba się w 100% zdawać na automat.
> Natomiast najszybciej idzie robota robotem, ale we
> dwóch, w końcu ktoś musi biegać na nawiązania.
> Dosłownie biegać, bo pomiar idzie błyskawicznie,
> jak się umie kodować punkty i linie i już nauczy
> się odpowiednio chodzić z lustrem.

No na pewno po jakimś czasie wzrasta szybkość takiego pomiaru, bo można wiedzieć jak rozsądnie chodzić z tym lustrem. Ale jestem zdania że taki tachimetr sprawdzi się tylko w pomiarze np dróg gdzie nie chowamy się często za przeszkodami typu krzaczek chonika itp jak w przypadku mdcp. No i na budowie pewnie też fajna sprawa, rozstawiamy się tyczenie idzie szybko