Re: 7 grudnia przedstawię "weryfikację" jako przeszkodę inwestycyjną
Autor:
eljotpi (---.interkonekt.pl)
Data: 03 gru 2016 - 12:03:22
misia_bela_konfacela Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jasne, a Ty będziesz stał obok niego i tego
> wszystkiego pilnował. przecież to co napisałeś
> jest dokładnie odzwierciedleniem tego co się
> dzieje teraz, więc gdzie zmiana na lepsze? w dobie
> geoportali nikt nawet nie widzi geodety w ośrodku.
> większość działek ma KW więc protokół bez udziału
> stron, itd, itp... jak sobie więc wyobrażasz
> kontrolę czy robotę robi uprawniony czy nie?
> wszystkie te pomysły łącznie ze zniesieniem
> weryfikacji nic nie zmieniają. argument że kasa
> będzie szybciej jest zerowym argumentem, bo to
> nadal będzie ta sama (marna) kasa, tylko ze nieco
> szybciej. czy od tego przybędzie robót, zmniejszy
> się ilość geodetów albo wzrosną ceny? śmiem
> twierdzić, że zniesienie weryfikacji tylko
> pogorszy sytuację na rynku, bo ośmieli do
> działania grupy kolejnych jeszcze większych
> partaczy bez uprawnień, którzy dziś mają jeszcze
> jakieś obawy że nie dadzą rady.
> osobiście uważam, że dla tego zawodu nie ma już
> ratunku z prostego powodu. z ekonomią nikt nie
> wygrał. trzy magiczne słowa: popyt - podaż - cena.
> żadne zakazy, nakazy, itp nic nie dadzą jeśli jest
> za dużo chętnych do dzielenia tortu. a patrząc na
> to co się dzieje w szkołach wyższych i średnich,
> to będzie tylko gorzej.
Kolego kompletnie nie masz racji i do tego brak Ci logicznego uzasadnienia dla Twoich tez. Nie można zasad ekonomi wolnego rynku stosować do zawodów regulowanych bo tu jeszcze na rynek oddziałują inne nieekonomiczne czynniki, jak standardy, ograniczenia nie występujące w rynku nieregulowanym itd.
Wiele ośrodków powiatowych i miejskich już dawno uwolniło się od wykonywania weryfikacji przenosząc te uprawnienia na wyłonionych w drodze przetargu geodetów-wykonawców. Czy to nie jest forma którą My proponujemy? Czy to nie jest mocny dowód na słuszność proponowanych zmian?
Jest jeszcze jeden dowód, i to również nie teoretyczny lecz sprawdzony w realu - to 22 lata działania systemu sprawdzania dokumentacji u Projektantów, który zaimplementowany również z zawodu regulowanego, zaimplementuje również efekty:
- zamiana "weryfikacji" na "sprawdzenie pracy przez innego uprawnionego" spowoduje wyraźną poprawę jakości i wiarygodności danych,
- przeniesienie uwolnionych mocy przerobowych powiatowych ośrodków do realizacji celów związanych z bazami i rejestrami publicznymi,
- upodmiotowienie i podwojenie odpowiedzialności za pracę i jej efekty,
- skrócenie co najmniej o 50-70% czasu realizacji zleceń,
- eliminację przypadków nawet rocznego oczekiwania na włączenie operatów do PZGiK,
- eliminacja systemu presji, szykanowania, prześladowania, wręcz terroru wobec "niepokornych" geodetów-wykonawców,
- przywrócenie właściwych relacji pomiędzy geodetą-wykonawcą a ośrodkiem,
a to wszystko razem utrudni wykonywanie fuch urzędnikom, i chociaż częściowo wyeliminuje nieuczciwą konkurencję a tym samym podniesie opłacalność naszej pracy.
Myślę, że każdy geodeta uprawniony zgodzi się, że zamiana weryfikacji urzędniczej na sprawdzanie przez fachowców jest to, to czego nam w tej chwili najbardziej potrzeba.