Re: ceny - pora się obudzić
Autor:
vvizura (---.play-internet.pl)
Data: 07 cze 2019 - 07:47:25
ja mam odczucia gorsze od nauczycieli gdybyś chciał wiedzieć, których jedynym problemem jest to że nie mogą pojechać na narty w zimie na 2 tygodnie bo mają szkołę .....
kurde ja to nawet w wakacje za bardzo dłużej niż 7 dni nie mogę pojechać a jak pojadę to i tak od 14 do 15 oddzwaniam, ustalam, wyceniam .....
przed wyjazdem siedzę do 19 a po przyjeździe tak samo - żeby nadrobić ..
Jak by był jakiś etat w szkole, uprawnienia mam, ale jak mi koleżanka powiedziała jest etat bo jeden nauczyciel szedł na emeryturę - 500 podań, ale mówi nie ma szans bo ktoś od dyrektorki, jakiś znajomek przyjdzie ....
jak bym zarobił 3000 na rękę, mniejszy ZUS, darmowi pracownicy (uczniowie) całe wakacje czyli najlepszy sezon wolne - lekko z 8 k miałbym na rękę - coś więcej trzeba ? Jako prace domowe zadawałbym części operatu do złożenia ..... mam mówić dalej ?
oczywiście żartuje bo i tak nie ma miejsc ...
zobaczymy jak prawo nowe wejdzie ....
problemem jest to że jest za łatwy dostęp do zawodu - studenci zaoczni zakładają firmy, do tego głupie prawo, mapa zasadnicza, i wyceniam robotę na ileś a przychodzi taki Jasiu i rzuca 30 % wartości - to przecież nawet nie wyjdzie na zero - ale widzi kwotę np 4 000 zł a nie widzi kosztów ....
GEORG Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> vvizura
> Obyś jak najszybciej poczuł to co czują
> nauczyciele, a może tak etacik nauczyciela i
> fuszki, co z twoją moralnością się stało.