Re: wznowienie kamieni - kiedy zakopujemy...
Autor:
gg (---.centertel.pl)
Data: 01 cze 2017 - 21:37:48
irekle Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> gg Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> >
> > Jak to jest wiec z tym wznowieniem? Przed
> > jakąkolwiek czynnością terenową już powinny
> strony
> > o tym wiedzieć czy można kopać bez
> zawiadomienia?
> > A jak szukanie potrwa tydzień to zawiadomienie
> > dotyczy tylko dnia rozpoczęcia czynności
> > wznowienia czy trzeba z góry założyć, że długo
> > potrwa i zawiadomić na każdy dzień?
>
> Kolega to se chyba jaja robi ?
> Nigdy nie wzywam w dniu pomiaru, zawsze na finał
Se jaj nie robię tylko opowiadam historię z życia wziętą. I jakbym Cię zobaczył jak kopiesz przy moich granicach bez zawiadomienia mnie to bym po Policję dzwonił od razu. Że zawsze się tak robiło to wiem, ale niestety czasy się zmieniły.
A z drugiej strony to czasem możesz kopać 3 dni i nic nie znaleźć, a zawiadomiony sąsiad wszystko by Ci pokazał bez gps'a. Moja ulubiona scena z praktyki była taka; czego pan tam szuka? Jak granicy to nie ma, kamień wyorany a pod spodem nic nie było. Po czym facet otwiera drzwi drewniane od szopy i pokazuje palcem mówiąc; na szczęście z pana kolegą po fachu naszkicowalismy na drzwiach gdzie to było. I rzeczywiście po odłożeniu tych trzech miar które tam zapisano odszukała mi się cała działka bez żadnych wątpliwości dalszych a które narożniki, których budynków chodziło, które ściany znikły a które wyburzono.