Nurtuje mnie pewna kwestia odnośnie zawiadamiania stron przy podziałach .Chodzi mianowicie o zawiadomienie właściciela działki, którego nieruchomość ulega podziałowi..Podpisał protokół graniczny, był na gruncie a był zawiadomiony wcześniej 7 dni ale drogą telefoniczną.Do operatu załączona jest zwrotka z adnotacją geodety ,ze został zawiadomiony telefonicznie.Kiedyś GGK Pani Orlińska wypowiedziała się ,że wszystko zostało formalnie przyjęte (nie podała podstawy prawnej) ale niektórzy WING twierdzą ,że jest uchybienie.Co o tym sądzicie.