GeoForum PIIG  :  GEODEZJA.PL czytaj GEOFORUM.GEODEZJA.pl
Witamy na GeoForum www.geoforum.geodezja.pl
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
Na wymianę informacji o imprezach, wydarzeniach, nowych rozwiązaniach technologicznych, instrumentach, wydawnictwach i ciekawych adresach internetowych związanych z geodezją przewidzieliśmy moderowane forum informacyjne GeoInfo PIIG'u znajdujące się pod adresem www.GeoInfo.geodezja.pl.
Ogłoszenia prosimy zamieszczać wyłącznie w dziele GeoOgłoszeń pod adresem www.geodezja.pl/ogloszenia .
Uwagi i pytanie prosimy kierować na e-mail info@geodezja.pl.
Zapraszamy!

Rejestrację można wykonać pod adresem http://www.geoforum.geodezja.pl/register.php?1 ale po dokonaniu rejestacji prosimy o przesłania maila z prośbą o aktywację konta.

GeoForum i GeoInfo są częścią Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl ISSN 1896-8317

 
Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B
Autor: nil20 (---.centertel.pl)
Data: 22 cze 2017 - 21:21:53

Kunzite Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No dobra, właściciel niebędący stroną
> rozgraniczenia zostanie zawiadomiony i co? Jakie
> mu przysługują prawa i po co on jest zawiadamiany
> skoro w protokole rozgraniczenia żadne jego
> oświadczenie nie może zostać ujęte. Jak może
> wyrazić sprzeciw, jeśli strony A i B ustalą swój
> pierwszy punkt naruszając swoje posiadanie? Była
> już tu odpowiedź że ma sobie złożyć wniosek o
> własne rozgraniczenie, co dla mnie brzmi komicznie
> w tak zaistniałej sprawie na gruncie.

Jednak ja znam sytuacje zupełnie odwrotne, gdy sąsiad absolutnie nie chciał się mieszać w spór, który ich nie dotyczy i za który nie zamierzają ponosić kosztów. Co ciekawe, większość właścicieli, z którymi mam styczność, całkowicie rozumie takie podejście, traktując granicę rozgraniczenia sąsiadów dokładnie tak, jak linię nomen omen rozgraniczającą drogę po jej wydzieleniu.
Wtedy np. stabilizujemy tylko załamania linii, nie wskazując w ogóle (albo tylko markując) dochodzące miedze na prostych.
Pierwsze rozgraniczenie w życiu, jakie robiłem na swoich uprawnieniach, robiłem na zlecenie właściciela działki, który chciał się ogrodzić i mieć pewność, ze dochował procedur. Nie było wiarygodnych danych oprócz mapy, nie było ustalenia do celów EGB jeszcze. Było podejrzenie, że jeden z sąsiadów to wariat. Do jednej z granic, wg mapy prostej granicy obrębu, dochodziło kilkanaście wąskich działek. Nie stabilizowałem ani nie wskazywałem tych "wąsów", bo do budowy płotu było to zbędne. Wezwałem wszystkich sąsiadów i żadnego z nich takie podejście nie zdziwiło, tym bardziej, że nic nie płacili. A byli pełnoprawnymi uczestnikami postępowania. Do obliczenia pola powierzchni mojej działki zupełnie nie musiałem włączać tych punktów na prostej.
To było w normalniejszych czasach, dziś pewnie byłoby zasadne spisać ze sześć osobnych protokołów na ta okoliczność, gdzie część osób jest zawiadomiona o wznowieniu wg danych i może być pouczona o możliwości oddania sprawy do sądu, jak się im nie podoba wznowienie, wykonane w toku rozgraniczenia, którego nie są stronami.
A swoją drogą mogę zawiesić rozprawę, jeśli uznam, ze obiekcje zainteresowanego sąsiada powinny być uznane do protokołu i przekazać gminie informację o konieczności włączenia do postępowania takiej osoby, szczególnie za zgodą wnioskodawcy.



> Więc nie wiem po co ta osoba jest zawiadamiana
> przy założeniu że nie da się z tą stroną wykonać
> wznowienia lub wyznaczenia.

O ile się nie da. Ale czy my jesteśmy jakimiś robotami, dronami, co potrafią tylko wypełniać luken-tesksty i formularze? Nie umiesz po polsku człowiekowi w zawiadomieniu napisać, ze w związku z rozgraniczeniem, będziesz się pałętał po nieruchomości i zapraszasz n zapoznanie się położeniem znaków wszystkich zainteresowanych? Naprawdę uważasz, że musimy martwić się na zapas, a raczej na zapas z naszego punktu widzenia cieszyć się na ewentualne, kolejne zlecenie na ustalenie także tej granicy?
To bzdura, że to wójt ustala strony, bo to najpierw wnioskodawca wnioskuje, z jakimi nieruchomościami chce rozgraniczyć swoją.

> Piszesz Nil, że przez te numeryczne opisy granic
> ginie pierwotnie ustalona prawnie geometria granic
> i to jest fakt, ale znam co najmniej kilka
> przypadków, gdzie winą za takie naruszenie
> geometrii granic są właśnie takie ustalenia
> punktów w trójmiedzach bez udziałów stron. I co
> ciekawe, takie rozgraniczenia w 100% znanych mi
> przypadkach robili geodeci starszej daty na
> peselu.


Ależ i z udziałem stron. Bo dla wielu właścicieli geodeta to zawód zaufania publicznego, skoro pokazał punkt, to widocznie tak jest. A że nie wytłumaczył, że w rzeczywistości to on powinien się pytać, gdzie ten punkt jest? Takie były czasy, taka była służba (i geodezyjna, i zdrowia, i drogowa), taki był klimat.

> A co do przykładu podawanego, to geodeta robiący
> rozgraniczenie nie mógł dostać tego operatu z
> ośrodka, bo ten znajduje się w ośrodku powiatu
> sąsiedniego oraz zasobie strony C (PGL).

A wiesz, kiedyś jechałem 70km do sąsiedniego powiatu w podobnej historii, żeby robotę zgłosić, bo mi kilku metrów terenu brakowało miedzy powiatami.
Poza tym ja bym zawiadomił tego sąsiada C, tyle ze nie jako stronę rozgraniczenia. A w zawiadomieniu mam formułkę, żeby strony przywiozły wszelkie dokumenty, jakie posiadają, bo wiem, ze moich stronach koledzy biegli (niektózrzy, bo większość to fachowcy aż miło po nich robić) czasem robót dla sądów nie zgłaszają i zakopują kamienie jako swoją "opinię" sądową.


> Po to w
> czasie rozgraniczenia wzywa się strony, żeby mogły
> okazać dokumenty co do przebiegu granic, które nie
> są znane geodecie. Ograniczając liczbę stron to
> jest proszenie się problemy.


Albo odwrotnie, gdy strony czują się wezwanie niepotrzebnie i chcą odszkodowania, a nie partycypowania w kosztach, lub trzeba ustanowić kuratora, bo spadkobiercy nieznani.
Powtarzam: ja zawiadamiam, ale nie wzywam na rozgraniczenie. Bywało, że musiałem zawiadomić kogoś o pomiarze, bo nie mogłem się dostać na posesję a było to konieczne. Umiem pisać i rozmawiać z ludźmi na gruncie widocznie, bo jak dotąd śpię spokojnie, choć naprawdę nieraz trafiałem na szaleńców.




> Ja chyba wolałbym, żeby w prawie jednoznacznie
> było, że ustala się położenie punktów granicznych
> czy to w rozgraniczeniu czy egib, a granica była
> prostą łączącą te punkty. Wtedy by nie było
> problemu z ustaleniem stron.



Temat Odsłon Napisane przez Wysłane
  Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 2365 rafter76 2017-06-19 12:05
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 1000 Kunzite 2017-06-19 12:44
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 709 rafter76 2017-06-20 15:29
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 846 nil20 2017-06-20 16:24
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 749 rafter76 2017-06-20 16:35
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 778 Verbatim 2017-06-20 20:11
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 623 rafter76 2017-06-20 21:16
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 716 Cristopher 2017-06-20 22:26
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 844 nil20 2017-06-20 23:23
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 733 Kunzite 2017-06-21 13:25
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 789 nil20 2017-06-21 19:52
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 609 Kunzite 2017-06-22 12:57
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 1331 nil20 2017-06-22 21:21
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 635 mbiela 2017-06-21 06:42
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 634 nil20 2017-06-21 09:20
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 620 jm 2017-06-22 17:58
  Re: Rozgraniczenie pomiędzy działkami A i B 671 Atol 2017-06-22 20:18


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
GeoForum powered by Phorum.