Nie idźcie tą drogą, że zacytuje klasyka. Myśmy jako stowarzyszenie wypróbowali już w kwietniu, wzywając do usunięcia... [sgzo.pl] I co, zero odzewu. Mają nas w... Do tego poszedł wniosek do ministra Żuchowskiego [sgzo.pl]
i jak na razie, też nic.

Chciejcie zauważyć, że teraz nie wystarczy mieć rację, że organ administracji publicznej działa niezgodnie z prawem. Jeszcze trzeba doprowadzić do odpowiedniej fazy postępowania i udowodnić, że się nie jest wielbłądem, czyli swoją zdolność do wniesienia skargi.

W sytuacji <organ a petent> wynik jest raczej pewny. Wygra organ.

Dlatego lepiej rokuje stworzenie takiej sytuacji, gdzie jednemu organowi przeciwstawimy inny organ, np. taki który jest "powołany do stania na straży praworządności" (art. 2. uop) czyli np. prokuratura. A przecież sytuacja jest oczywista, bo co innego są przepisy regulujące tryb "uwierzytelniania" a co innego są przepisy obligujące do uwierzytelniania dokumentów. A jak wiadomo tych drugich przepisów niema. Po prostu nie istnieją. Czyli organ usiłujący narzucić obywatelom obowiązki nie mające podstaw w obowiązującym prawie, dopuszcza się czynu bezprawnego, co usprawiedliwia w pełni by się nim zainteresowała Prokuratura.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"