Re: tyczenie budynku a osnowa ?
Autor:
Verbatim (---.67.121.15.edial.pl)
Data: 06 wrz 2017 - 20:43:24
Kunzite Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A wiesz może, w jakim argumentem prawnym wingik
> przymusił do złożenia? Geodeta nie musi przecież
> operatu złożyć bez zbędnej zwłoki (tj. do 3
> miesięcy)
Trzeba moim zdaniem spojrzeć w tym przypadku na zapisy ustawowe i przyjrzeć się technologii powstawania dokumentów w wyniku tyczenia obiektów.
weźmy na przykład:
Art. 12a. 1. Wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych zawiadamia organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, do którego zostały zgłoszone prace geodezyjne lub prace kartograficzne, o zakończeniu tych prac, przekazując:
1) zbiory nowych, zmodyfikowanych lub zweryfikowanych danych, które należą do zakresu informacyjnego baz danych, o których mowa w art. 4 ust. 1a pkt 1–5 i 8–10 oraz ust. 1b;
2) dokumenty wymagane przepisami wydanymi na podstawie art. 19 ust. 1 pkt 11 lub ich uwierzytelnione kopie.
i
Art. 12b. 1. Organ Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, do którego przekazane zostały zbiory danych lub inne materiały stanowiące wyniki prac geodezyjnych lub prac kartograficznych, niezwłocznie weryfikuje je pod względem zgodności z przepisami prawa obowiązującymi w geodezji i kartografii, w szczególności dotyczącymi:
1) wykonywania pomiarów, o których mowa w art. 2 pkt 1 lit. a, oraz opracowywania wyników tych pomiarów;
2) kompletności przekazywanych wyników wykonanych prac geodezyjnych lub prac kartograficznych.
Z zapisów rozporządzenia z 11 listopada 2011r. w sprawie standardów od § 51 do § 60 wynika jakie dokumenty powinny powstać. Praktyka potwierdza, że trzeba opracować dane z planu zagospodarowania działki i wynikiem tego opracowania jest szkic dokumentacyjny, który przy małych obiektach jest zarazem szkicem tyczenia. W wyniku opracowania szkicu dokumentacyjnego niewątpliwie powstają zbiory danych np. wykazy współrzędnych zawierające punkty osiowe, punkty obrysu budowli. Także w wyniku takiego opracowania tworzymy roboczą bazę, która zawiera ww. elementy.
Wracając do zapisów ustawowych art 12a ust. 1 pkt 2 mowa o dokumentach które powstały i o których napisałem, a które wynikają z rozporządzenia w sprawie standardów i praktyki oraz technologii tyczenia obiektów. Zapisy następnego art. 12b ust. 1 w którym mowa o "inne materiały stanowiące wyniki prac geodezyjnych" również obligują wykonawcę do przekazania tych wszystkich dokumentów które powstały w wyniku wykonania pracy.
Podsumowując: wynikiem tyczenia nie jest tylko sprawozdanie techniczne, bo to nie jedyny dokument powstały przy wykonaniu tyczenia obiektów budowlanych ale szkic tyczenia, szkic dokumentacyjny, wykazy współrzędnych opracowanych elementów. Te dokumenty wymagane są przepisami prawa z zakresu gik a i również poparte technologią i praktyką.
Przepisy ustawy Pgik tak stanowią. Wiem Kunzite, że wyznajesz zasadę prawo jest prawo, -też jestem zwolennikiem tej zasady-nie nam osądzać co mamy przekazywać do państwowego zasobu gik, bo to nie my prowadzimy bazy. Decydentem w tej sprawie zgodnie z ustawą jest Starosta. To on zdecyduje co Jemu się przyda z tego co przekażą wykonawcy.
Sądzę, że takich argumentów użył WINGiK i ja podzielam jego zdanie. Nie podzielam zdania wielu piszących na tym forum, że oni nieomylni wiedzą jakie bazy uzupełni lub nie uzupełni starosta, wedle zasady szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. To tylko krok do Targowicy.
Sprawozdanie to rzecz bardzo ważna ale dokumenty i zbiory jeszcze ważniejsze. Przestrzeganie prawa porządkuje rynek usług geodezyjnych, usywa z niego frustratów, oszołomów i miernoty. które wykorzystując media społecznościowe usiłują forsować sobie wygodne teorie z dziedziny gik.
Verbatim