nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ula Z. Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > I tak np. wykaz synchronizacyjny
>
> A co to jest?
To jest takie" cosik", bez którego ani notariusz nie zrobi umowy, ani sąd nie wpisze oznaczenia do kw. i sądowi wcale nie przeszkadza, że temu " cosikowi" już od dawna nie nadaje się klauzuli, że służy "toto", za podstawę wpisu do księgi wieczystej. Ot taki zwyczaj lokalny i takie wymogi " nadzwyczajnej kasty".
> > dla jednego gospodarstwa, rozrzuconego, 60
> > działek, co dla małopolski nie jest niczym
> > dziwnym, będzie kosztował - bagatelka - 6000
> zł.
> > zamiast 30 zł. ( Opłata wzrasta 200 razy).
>
> A ile weźmie notariusz za sprzedaż takiego
> gospodarstwa?
Chyba nawet mniej niż ten wykaz synchronizacyjny miałby kosztować" po nowemu".
> Może wreszcie w Małopolsce ludzie zaczną zasypywać
> lokalne urzędy o sprostowanie narobionych przez
> samych siebie błędów z urzędu, w oparciu o
> materiały zasobu, czynnością m-t? Bo na jakiej
> podstawie robicie te wykazy, kto rozsynchronizował
> wykazy, że właściciel ma teraz ponosić koszty?
Uwłaszczono ludzi na inne numery a potem wszystkie działki przenumerowano. Te wykazy to " żyła złota" szczególnie dla dorabiających fuchami urzędników.
>
> > Wyznaczenie punktów liczone od powierzchni,
> pewnie
> > działek przyległych...
>
> E tam, już teraz kupujemy 9.1 tylko dla
> "obwarzanka" (w Małopolsce chyba dość popularny
> produkt), bo po co kupować środek działki?
> Jedziemy +0,5m i -0,5m od granicy z EGB i
> dostajemy wszystkie dane obiektów EGB w tym
> zakresie. Jakby co, to WSA kiedyś orzekło, że w
> wyniku wznowienia żadne dane EGB ulec zmianie po
> prostu nie mogą, więc WZDE jest niedopuszczalne
>
>
U nas w niektórych powiatach też dostajemy wszystko w zakresie jaki zaznaczymy, ale np. w takiej Suchej Beskidzkiej, gdzie zgłoszenia są papierowe, nie uwzględnią " obwarzanka", liczą od całych działek przyległych, bo ponoć im Puzia na szkoleniu tak powiedział i miej tu siłę człowieku z tym walczyć...
> Inwentaryzacje sieci rzadko przekroczą 1ha,
> przewody są dość cienkie...
To akurat jest korzystne, tylko jedni będą liczyć średnicę wewnętrzną, a drudzy zewnętrzną rury