Witam kolegów po fachu,
czy aby zmienić funkcję budynku, potrzebna jest decyzja organu budowlanego o zmianie sposobu użytkowania budynku, czy wystarczy wniosek właściela o zmiany w EGiB no i wiadomo operat techniczny.
Sprawa wygląda tak, że mój operat z takiej roboty został zweryfikowany pod każdym względem i dostał protokół pozytywny, ale ewidencja gruntów i budynków wezwała właściciela działki, żeby w przeciagu 7 dni uzupełnił wniosek i dostarczył dokumentację budowlaną lub decyzję o zmianie sposobu użytkowania budynku.
Oczywiście takowej decyzji i dokumentacji budowlanej nie ma.
Moim zdaniem Starostwo postępując w ten sposób nie pozostawia możliwości odwoałania w wyższej instancji bo operat skontrolowany pozytywnie a właściciel dostał wezwanie do usunięcia braków w terminie 7 dni, co z powoduje podejrzewam pozostawienie sprawy bez rozpoznania bo ten właśćiciel tej dokumentacji budowlanej/decyzji przecież nie ma.
Czy zastosowanie wezwania w terminie 7 dni w tym przypadku jest w ogóle na miejscu, bo moim zdaniem takie zmiany w EGiB w tym przypadku powinny nastąpić w drodze czynności materialno - technicznej a tu zastosowano procedurę stricto z KPA.
I czy w ogóle takie zmiany w EGiB jak zmiany sposobu uzytkowania budynku wymagają decyzji o zmianie sposobu użytkowania budynku. Bo moim zdaniem powinno się to odbywać na podstawie wniosku właściciela i operatu technicznego, na podstawie stanu faktycznego na gruncie, a to czy taka zmiana funkcji budynku nastąpiła z pogwałceniem przepisów budowlanych powinna być powodem do zmartwień właśiciciela, a nie super urzędu geodezji powiatowej.