Jak dla mnie to kluczowe jest rozumowanie odwrotne: to właśnie nieskorygowanie konturu, który był wykazany jako zgodny z granicą na mapie w skali 1:5000 jest nieuzasadnioną zmianą, powodująca wykazanie w działkach konturów dotąd w niej nieistniejących.
Przy czym obecnie "klasyfikator" to osoba upoważniona przez starostę, może to być każdy. Nawet pracownik PZGIK, wprowadzający zmiany do bazy.
To nie ty to zmieniasz, ty robisz tylko roboczą bazę danych.
Zresztą w ikszości znanych mi ośrodków nie przekazujemy wplików dotyczących konturów, nawet przez jakiś czas było tak, że mapy wynikow drukowaliśmy na podstawie pliku, któy otrzymywaliśmy z PODgIK po wprowadzeniu zmian, uwzględniajacyh także zmiany, które pojawiły się po naszym zgłoszeniu i przede wszystkim po przeklikanych konturach. Przy podziałach nawet drukowano nam wykaz pół powierzchni po zmianach.