Stanley kamienie 20 lat w ziemi (wszystkie odszukane), wszystkie pod warstwą ziemi. Nie wyglądają na ruszone no chyba, że przez zmiany temperatur z roku na rok, czołówki pomiędzy nimi siedzą do 5-7 cm. Natomiast wszystkim punktom granicznym nadałem nowe współrzędne bo odchyłka przekroczona dwukrotnie.

Działka prostokątna i wzdłuż dłuższych krawędzi na szkicach pokazane linie proste przez punkty następnej działki. Je też pomierzyłem dla pewności i analizy, do szkicu katastralnego też wkreśliłem. Na tych 80 metrowych prostych 3 punkty wybijają w prawo/lewo od 1 do 5 cm. Dla mnie to dalej jest prosta i przy ewentualnym wznowieniu znaków granicznych na pewno bym z niej skorzystał wyliczając za "zero", natomiast jestem zdania, ze wykazać muszę to co namierzyłem. Tak mnie zresztą uczono, i tak też uważam że powinno być. Nie ma możliwości zresztą takiego pomiaru gps w którym punkty będą idealnie na prostej, musiał bym przecież to ponaciągać i pokłamać.


mateusz Ja myślałem, że takie rzeczy to nie są problemy na protokół :/