Re: Ustalenie granic wg. EGiB, co jesli mąż lub żona nie żyje.
Autor:
nil20 (---.centertel.pl)
Data: 14 sty 2018 - 13:51:04
Czwartak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Masz rację z BIP-em ale nie do końca.Przypadek
> szczególny polegający na tym ,że zmarła osoba ma
> dzieci niepełnoletnie.
A te dzieci po prostu codziennie zaczytują się w BIP-ach wszystkich 379 powiatów na swoich smartfonach, po prostu niczego innego nie robią, może jeszcze przeglądają dział ogłoszeń w gazetach o zasięgu ogólnopolskim, drugim, równie skutecznym sposobie informowania o modernizacji.
Oczywiście jako wykonawcy pracy nie dowiemy się w gminie, kto faktycznie włada nieruchomością jak właściciel, czyli np. opłacił ostatnią transzę podatku od nieruchomości, bo ochrona danych osobowych nie pozwala.
Jak sięgam pamięcią do czasów, gdy sam siedziałem na "wyłożeniach" to największa frekwencja była w tygodniu po niedzieli, gdy poprosiliśmy proboszcza o odczytanie naszego ogłoszenia po mszy.
> Więc co albo dział spadku w
> sądzie
> z ustanowieniem kurateli nad nimi dla
> żyjącego rodzica albo rodzic udaje się do
> notariusza i sporządza poświadczony akt notariusza
> , w której notariusz stwierdza ,że jest kuratorem
> do chwili osiągniecia pełnoletnosci dzieci i w tym
> przypadku moze na gruncie podpisać protokół
> graniczny z ustalenia przebiegu granic działki
> ewidencyjnej.W Sądzie sprawa może trwać nie
> wiadomo ile czasu .
Ale to forum dla geodetów, nie dla notariuszy, nam tutaj nie chodzi o to, co mają zrobić spadkobiercy, żeby pojawić się w EGB, tylko co my mamy zrobić, gdy ich w EGB nie ma i EGB o tym nie wie, bo ma dane nieaktualne i w dodatku np. niestety ktoś nieuprawniony (np. dziecko zmarłego bez orzeczenia o spadku) odebrał zawiadomienie w terminie. I my tych spraw za nich nie załatwimy.
Dlatego ten nieskuteczny BIP to dla nas po prostu zamiatanie problemu pod dywan, nie żaden "skutek prawny", szczególnie, że wynika tylko z rozporządzenia, nie z ustawy.