Sławetne
"ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1)
z dnia 9 listopada 2011 r.w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowywania i przekazywania wyników tych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego
i kartograficznego"
ze wszystkimi szczegulikami wymienia jak mamy wykonywa swoją robotę jak utrzymywać milimetry pomiarów i wiele innych rzeczy. Ale oprócz tego rozporządzenia są też i inne np. dotyczące osnów geodezynych gdzie również jest zapis dotyczący dokładności, ilości punktów na jednostkę powierzchni.
No i mamy podstawowe braki w ilościach punktów osnowy poziomen i pionowej.
Na dodatek ta państwowa osnowa geodezyjna często się rojeżdża zarówno w poziomie jaki pionie czyli nie spełnia standardów dokładnościowych. Więc nawem jaąc szczere chęci robimy pomiar zły z powodu dupnych danych.
Pewnie zgodnie z powiedzeniem " co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie "(czytaj. geodeto).
A tu taki przykład osnowy III klasy ,fragment raportu:
4_1147 6009587.170 6443764.390 97.180
4_1147_STK2 6009587.174 6443764.404 97.286 -0.004 -0.014 -0.106
4_1147 6009587.170 6443764.390 97.180
4_1147_STK3 6009587.149 6443764.390 97.320 0.021 0.000 -0.140
4_1146 6009653.940 6444110.240 99.220
4_1146_STK3 6009653.916 6444110.245 99.362 0.024 -0.005 -0.142
punkty sprawdzałem jeszcz parę razy i wyniki podobne,w poziomie ok ale w pionie dupa. Oznaczenie STK odnosi się do pomiaru kontrolnego punktu wytyczanego.