Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> hymmm. Może być zatem tak, że nie często dochodzi
> do takich sytuacji. Napiszę więc, o przetarciu tej
> drogi, jak się sprawy potocz


Oj, często, często. Na tyle często, że w wielu przypadkach wciąż upierają się na jednostkowe mapy z podziałami dla każdej nieruchomości lub działki, ale tak naprawdę wystarczy odpowiednio napisana decyzja, która zatwierdza tylko niektóre działki z złączonej mapy. To i tak jedna decyzja, mapy to tylko załączniki, wszystko da się opisać.
Zmiany w KW idą z automatu po decyzji tylko w kwestii oznaczenia nieruchomości. Do przeniesienia własności i tak zarządca drogi musi złożyć wniosek do KW, więc po prostu tam gdzie nie trzeba wniosku nie złoży ( a i zmiana oznaczenia się nie zrobi na podstawie operatu w zasobie, skoro działka nie będzie objęta decyzją).
A jeszcze czym innym jest zasięg robót budowlanych i linie rozgraniczające (wbrew pozorom wcale nie zawsze stanowiące linie podziału, np. przy wspomnianych czasowych zajęciach).
Ogólnie to procedura ZRID jest nadużywana, już nie ma "pospiechu na euro" itd., ale też z czasem obrosła takimi nalotami, że już niewiele się chyba różni od normalnej procedury inwestycji celu publicznego., ciągnie się toto latami.