Re: łączenie działek - konieczność ustalenia granic
Autor:
nil20 (---.centertel.pl)
Data: 26 lip 2018 - 10:13:00
astro Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ha ha, to co ty piszesz nil20 jest tak absurdalne,
> że śmiech ogarnia moje spracowane oczy.
> Tak mogę być objawiony bo z pewnością ty nie
> jesteś, ustawodawca zawarł definicję nieruchomości
> w przepisie po ty żebyś ty stwierdził, że ona nie
> odnosi się do działu zawartego w tej samej
> usrawie.
> No tego nie powstydziłby się żaden filozof sprzed
> 2000 tysięcy lat.
Ale byli tez logicy i matematycy oprócz filozofów.
Wyobraź sobie, że piszesz aplikację, z użyciem prostych komend, npa z archaicznego BASICa typu: IF (jeśli) value= (wartość równa się) GOTO (wtedy idż do)...
A więc w ustawie napisano:
Ilekroć w ustawie jest mowa o.... "nieruchomości_gruntowej", należy przez to rozumieć....
Ilekroć w ustawie wg ciebie jest owa o "nieruchomości_gruntowej" w rozdziale o podziałach? Wg mnie ani razu. Za to w innych rozdziałach ta wartość występuje.
To chyba by ci sią twoja apka zawieszała...
> No to ja chciałbym w takim razie też zobaczyć te
> twoje mapy jak je wykonywałeś całe życie,
No nie, nie całe życie. Dopiero po studiach zacząłem te mapki wykonywać, w pierwszej pracy.
> bo zdaje
> się, że na poziomie kolegòw z kółka wzajemnej
> adoracji tego forum.
> I nie podawaj może na drugi raz przykładòw
> jakbym to ja rzekomo przyjmował granice w
> konkretnych przypadkach bo nic takiego ni pisałem
> więc konfrontuj raczej swoje bezsensowne tezy z
> verbatimem czy harpagonem.
> Nie wiem o co ci chodziło z tym trafo bo opis twoj
> jest niespòjny i od rzeczy, ale jeśli chodzi
> o wydzielenie enklawy jakiejkoklwiek to nigdy nie
> przyjęcia granic nieruchomści i nieważne ile
> nieruchomość ma hektaròw. Jest to przypadek,
> ktòrego ustawodawca nie określił.
syntax error zupełny w tej wypowiedzi ci się przydarzył.
Lepiej zajmij się filozofią albo tą astrologią.