Re: łączenie działek - konieczność ustalenia granic
Autor:
astro (---.centertel.pl)
Data: 28 lip 2018 - 14:13:12
nil20 napisał(a) :
"Ale byli tez logicy i matematycy oprócz filozofów.
Wyobraź sobie, że piszesz aplikację, z użyciem prostych komend, npa z archaicznego BASICa typu: IF (jeśli) value= (wartość równa się) GOTO (wtedy idż do)...
A więc w ustawie napisano:
Ilekroć w ustawie jest mowa o.... "nieruchomości_gruntowej", należy przez to rozumieć....
Ilekroć w ustawie wg ciebie jest owa o "nieruchomości_gruntowej" w rozdziale o podziałach? Wg mnie ani razu. Za to w innych rozdziałach ta wartość występuje.
To chyba by ci sią twoja apka zawieszała..."
-twoje wywody są tak absurdalne, widać od razu że o tworzeniu przepisów prawa nie masz zielonego pojęcia.
Przeczytaj sobie "Zasady wykładni prawa", Morawskiego(Toruń 2010), to się czegoś nauczysz i przestaniesz brednie wypisywać na tym forum i swoje teorie wymyślne lansować wśród forumowiczów.
Definicja nieruchomości gruntowej jak i działki gruntu zawarta jest w słowniku ustawy i dotyczy całej ustawy, gdziekolwiek byłaby tylko wymieniona nazwa "nieruchomość" bądź "działka" w tej ustawie i zdecydowanie też w podziałach nieruchomości.
Podobne brednie zresztą do tych twoich teorii o podziałach rolnych albo łączeniu działek ewidencyjnych, które we wcześniejszych latach przedstawiałeś tutaj niejednokrotnie.
nil20 napisał(a) ponadto :
"No nie, nie całe życie. Dopiero po studiach zacząłem te mapki wykonywać, w pierwszej pracy."
-no pytanie tylko jakie ty studia skończyłeś, bo chyba prawa na nich nie uczyli albo ominąłeś wykłady Śmiałowskiej, wtedy może liznąłbyś choć trochę prawa, chyba że jakieś podrzędne studia kończyłeś to co innego.
A co do przyjęcia granic nieruchomości to powtarzam :
-przyjmuje się wyłącznie granice nieruchomości, granice działek ewidencyjnych tej samej nieruchomości, choćby działek ewidencyjnych było 50, nie podlegają żadnemu przyjęciu a co za tym idzie nie podlegają opisowi w protokole.
Taki protokół obarczony jest wadą prawną, można go podważyć w sądzie i żądać wznowienia postępowania. To, że weryfikatorzy to puszczają w niektórych ośrodkach to oznacza tylko, że są nieukami, w kilku ośrodkach jest to usterkowane, sam znam trzy chociażby.
Pogadać należy z prawnikami a potem wywody verbatima, harpagona i innych geniuszy, takich jak nil20 wyrzucić do śmieci(to rada dla innych kolegów na tym forum).