gg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Harpagon Napisał(a):
>
> > - Czyli jeśli dzielisz działkę otoczoną
> działkami
> > tego samego właściciela (stanowiące jedną
> > nieruchomość) - to jak wygląda twój protokół
> > przyjęcia granic w części opisowej i
> rysunkowej?
>
> No jak to jak, zgodnie z rozporządzeniem. Albo
> granice całej nieruchomości, albo w szczególnym
> przypadku tylko te odcinki granic NIERUCHOMOŚCI,
> do których dochodzą nowoprojektowane linie
> graniczne. Co tu dużo dywagować, w rozporządzeniu
> wprost jest napisane co masz zrobić. Nie wiem coś
> się tak czepił tego protokołu, przecież to tylko
> świstek papieru potrzebny jedynie do dokumentacji
> u wójta. Po co więc pisać i rysować w nim coś
> czego nie trzeba czyt. granice między działkami
> ewidencyjnymi tej samej nieruchomości.
>
> Nie dotykasz granic nieruchomości dzielonej i
> jednocześnie spełniasz warunek 33% to na szkicu
> możesz sobie wpisać KW nieruchomości dzielonej i
> tyle. Możesz dodać adnotację, że żadna z
> nowoprojektowanych granic nie dochodzi do granic
> nieruchomości i koniec dokumentu. Dokumentu, który
> nawet jak ma być pusty to być musi, bo
> rozporządzenie mówi, że trzeba go sporządzić.
> Spróbuj przeczytać rozporządzenie wprost, a
> "międzywiersze" zostaw prawnikom, będzie Ci
> łatwiej w życiu cokolwiek ogarnąć.


- No właśnie ja i Nil20 tłumaczymy, że zapisy w ustawie są dziwaczne, delikatnie mówiąc, więc ich stosowanie nastręcza trudności i rodzi pole do odmiennych interpretacji.
Dziwię się, że dla Ciebie to takie jasne i proste! No bo jeśli Ty tak twardo trzymasz się pojęcia nieruchomości, to oznacza, że jeśli rolnik ma 5 działek stanowiących jedną nieruchomość o łącznej powierzchni 10 ha, położone w pewnej odległości od siebie, a Ty z jednej z tych działek wydzielasz 4 ha - to przyjmujesz granice wszystkich 5 działek? Tak napisałeś! Rozumiem, że zgodnie z udzieloną mi radą - Ty czytasz rozporządzenie wprost, a "międzywiersze" zostawiasz prawnikom, dzięki czemu jest Ci łatwiej w życiu cokolwiek ogarnąć?