Przemko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panie Leszku słyszał Pan o RODO i obowiązkach z
> tym związanych ?
> Skoro chcecie aby nie przekazywać do zasobu
> operatów i dokumentacji geodezyjnej to tak jak
> kiedyś trzeba by każda firma geodezyjna miała
> swoje archiwum. Powiem tak, średnio mi się to
> podoba bo większość z tych jednoosobowych nie ma
> nawet warunków na to. Dlatego wolę urzędowi
> przekazać co chce i niech on się o archiwizację
> tego martwi i za to odpowiada. Mi to do niczego
> nie jest potrzebne. A własne archiwum to kłopot i
> koszty.
> Chcecie Panowie przekazać Gesut do branż z tego co
> słyszałem ?
> To weź Pan Panie Leszku ołówek, kartkę i licz
> razem ze mną:
> dziś kupujemy dane w ośrodku i są dane BDOT500,
> GESUT ( wszystkie sieci ) i dane ewidencyjne
> najczęściej w plikach SWDE oraz osnowy.
> Koszt takich danych w przypadku wykonania małej
> mapy do celów projektowych pod budowę domku
> jednorodzinnego to 30 zł za wszystko. Co
> najważniejsze kupujesz to w jednym miejscu jak w
> markecie i już coraz częściej bez wychodzenia z
> biura zdalnie przez internet a materiały możesz
> mieć w przeciągu pół godziny od złożenia
> zamówienia i to w jednym formacie wymiany danych (
> tak działa to np. w Poznaniu )
> Po wprowadzeniu Waszej "reformy" dane katastralne
> kupię w urzędzie dane na temat uzbrojenia
> podziemnego i sieci w branżach. Załóżmy, że na
> ulicy przy której jest działka będą:
> - sieć kanalizacyjna
> - sieć wodociągowa
> - sieć telefoniczna 1 operatora
> - sieć telefoniczna 2 operatora
> - sieć energetyczna
> - linia wysokiego napięcia
> - sieć gazowa z przyłączami
> - główna siec gazowa nalężąca do innego operatora
> niż ten lokalny
> Pozyskiwałem i uzgadniałem nie tak dawno coś na
> kolei i tam każda branża wzięła ode mnie po ok 200
> zł netto.
> No teraz policzmy:
> - sieć kanalizacyjna - 200 zł
> - sieć wodociągowa - 200 zł
> - sieć telefoniczna 1 operatora - 200 zł
> - sieć telefoniczna 2 operatora - 200 zł
> - sieć energetyczna - 200 zł
> - linia wysokiego napięcia - 200 zł
> - sieć gazowa z przyłączami - 200 zł
> - główna siec gazowa nalężąca do innego operatora
> niż ten lokalny -200 zł
> W sumie wychodzi mi kosztów 1600 zł. A nie liczę
> jeszcze zmarnowanego czasu i spalonego paliwa. Bo
> po te dane niejednokrotnie muszę jeździć
> samochodem i się branżystom wypraszać. Poza tym
> nigdy nie mam gwaranacji czy to co mi dali było
> rzeczywiście zmierzone przez geodetę czy to
> zdigitalizowali albo może Pan Mietek z garminem
> słupy pomierzył z dokładnością ca 5 m i wrzucili
> do swojego GESUTU. Poza tym każda dana w innym
> formacie wymiany i standardzie.
> Jak już Pan i koledzy policzyli to słucham Was co
> jest lepsze ?
> Wszystko w jednym miejscu i taniej na dodatek z
> gwarancją jakości wykonania przez kolegę po fachu.
> Czy wolicie jeździć po kraju i zebrać o dane ?
> Poza tym ile ten klient za tą mapą będzie czekał ?
> Jak już tak długo to będzie trwało to budowlańcy
> stwierdzą, ze im to do niczego nie jest potrzebne
> i tak się skończy geodezja w Polsce.
Panie Przemko, przepraszam za przerwę ale obowiązki...
Chcę zwrócić Pańską uwagę, że są rzeczy pryncypialne takimi są przestrzeganie podstawowych zasad państwowych i społecznych. Państwowe to przestrzegania ustawy zasadniczej, która określa podstawowe prawa i obowiązki obywatela jak wolność gospodarcza i ochrona własności, którą i owszem można wywłaszczyć ustawą (i tak się dzieje w uPgik) ale wszak pod dwoma warunkami. Pierwszy to za godziwą rekompensatą a drugi gdy to wywłaszczenie jest konieczne na cele publiczne. Czy prawo geodezyjne jest zgodne z tą konstytucyjną zasadą? Do tego dochodzi wymuszanie zgłaszania prac przed ich rozpoczęciem, obowiązek zagrożony karą ustalana sądownie. Czyli mamy tu konflikty art. 12 ust. 1 uPgik (zgłaszanie) z art. 22 Konstytucji oraz art. 12a ust. 1 uPgik z art. 21 ust.1 konstytucji (przekazywanie rezultatów prac).
Podaj pan Panie Przemku chociaż jeden przykład zawodu, który rozpoczęcie pracy np. naprawy samochodu, musiałby pod groźbą kary, zgłaszać organowi? Albo przykład przedsiębiorcy innego niż gik, który musiałby rezultaty pracy nie zlecone przez organ musiał oddawać temu organowi po to by następnie organ sprzedawał licencje na te przejęte rezultaty? Czy to nie przypomina niewolnictwo?
Dlatego nie wydaje mi się, że to iż ktoś chce żerować na pracy innych, bo tak mu taniej i wygodniej, jest uczciwe i zgodne z zasadami społecznymi. Przecież to jest totalnie chory system społeczny, który od ponad 20 lat został obalony i nie działa w innych dziedzinach tylko w geodezji i kartografii. I my pozostała społeczność geodezyjna mamy się na to godzić? To po co nam Konstytucja, Kodeks cywilny, prawo autorskie i prawa pokrewne, prawo o ochronie baz?
Po drugie, Pan zakłada a priori, że ceny będą takie jak egzystują obecnie. A skąd taka pewność? Przecież przy doprowadzaniu przepisów geodezyjnych do zgodności z obowiązującym systemem prawnym muszą być ustalone nowe rozwiązania adekwatne do nowej sytuacji. Tym bardziej, że obecny rejestr publiczny ewidencji sieci nie istnieje a rejestr ewidencji gruntów i budynków jest niewiarygodny.
Utrzymywanie państwowego zasobu w takim kształcie jak obecnie bedzie niemożliwe z przyczyn chociażby materialnych bo bedzie to zbyt kosztowne. Rejestry publiczne pewnie zostaną dostosowane do faktycznych potrzeb Państwa.
Generalizując, to Polska będzie musiała się dostosować do zasad jakie panują w krajach unii europejskiej jeśli chodzi o dziedzinę geodezji i kartografii.
Ach i jeszcze jedno, ile ten klient będzie czekał na mapę? Odpowiadam, w Londynie np. deweloper czeka od 3 dni do tygodnia. U nas nawet w Koziej Wólce razem 3 dni geodeta + miesiąc PODGiK. I z czym chce nam Pan zaimponować?
Pozdrawiam
Leszek Piszczek
Cytat:Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"