Verbatim Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Nil20 grubo przesadzasz, o jakich szkicach
> dokumentacyjnych piszesz? Odniosłeś się w formie
> pisemnej do nieprawidłowości wskazane w protokole
> weryfikacji? Co organ na Twoje uwagi? Cytujesz tu
> jak wyrocznia uwagi projektantów i temu podobne
> persony na zasadzie "jedna baba drugiej babie".
> Może konkrety Twego działania? Czy weryfikator to
> wyrocznia niczym Kasandra? Zdaniem tych person
> wcale bym się nie przejmował, bo w sprawach
> geodezji i kartografii to żaden autorytet.W każdym
> planie zagospodarowania terenu jest uwaga, że
> przed zasypaniem należy... i co persony na to? A
> kiedyś ta ewidencja gruntów i budynków na terenie
> PRL była porządnie założona? Zobacz Małopolskę,
> tam ciągle kataster austriacki i parcele? Weź
> wyluzuj, bo ...

No właśnie wyluzowałem. Początkowo boksowałem się z tymi weryfikatorami, parę razy mi ustąpili, ale jak tylko wyluzowałem, od razu dostaję fangę prosto w nos. Za każdym razem, z każdym kolejnym operatem, bo to, co wygrałem przy poprzednim operacie, już się nie liczy, to inny KERG inna rozprawa.
Co do sieci, to chodzi właśnie o to, że to geodeci nie są autorytetami w sprawach projektowania i wykonania sieci, ale obecne prawo stawia nas w roli policjantów i hamulcowych. Dlatego droczymy się na każdym kroku, ale to oni nam płacą, nie ZUDP ani PZGIK - rozumiesz, dlaczego jesteśmy na straconej pozycji?
To może zróbmy tak, że skoro MZ jest dobra, zasady są dobre, to niechże to zasób nam płaci za inwentaryzację, nie inwestor ani gestor sieci, bo oni oczekują fałszowania dokumentów?

> W sumie Przemko myśli racjonalnie, trzeba budować,
> czasami od nowa ale nie na zasadzie po Nas choćby
> potop. Zrównać z ziemią, zniszczyć to co tworzone
> parę pokoleń?

Skąd taka teza o niszczeniu?


> Zobaczcie niemieckie prawo, coś z
> 1938r. obowiązuje z niewielkimi korektami do
> dzisiaj...


> Szanujmy prawo, swój dorobek, i się nawzajem.

No widzisz, ale tylko ja mam wyluzować, żeby szanować weryfikatora. Tez mi fairplay.


> Opinie innych zostawmy personom...projektantom,
> architektom

Naszym klientom, naszym zleceniodawcom i płacącym za nasze usługi - ja muszę słuchać ich opinii.
Ja pracuje w usługach, nie w służbie!!!
A opinie tych, którzy mi nie płacą ani nie zlecają robót - cóż mnie obchodzą? Może chociaż weryfikator da mi lajka na facebooku, dzięki czemu będę miał więcej klientów? Nie, raczej sprzeda robotę pociotkowi i sprawdzi mu operat niezwłocznie i bez uwag.

> Zobaczcie NKW mają gdzieś wyszukiwanie po
> nazwiskach i innych atrybutach, masz KW to
> przeglądaj, ochrona danych osobowych wg. ich
> ministra to sprawa egib, chcesz zbadać zbiór KW,
> napisz wniosek do prezesa, może udostępni? Jakoś
> nie widać i nie słychać pyskaczy w tej materii na
> forach?

Ani wśród ludzi z SGP, ani z GUGiK - choć to oni są współtwórcami przepisów o przyjmowaniu granic wg stanu w KW. Bo oni mają w nosie wykonawców, nie są ich samorządem.