VIP Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czym innym jest dokładność zapisu współrzędnych, a
> czym innym jest dokładność pomiaru.
>
> Z taką interpretacja spotkałem się dziś
> (14.04.2018) na forum geodezyjnym w Bydgoszczy.
>
> O co w tym wszystkich chodzi?
>

>
> Dlaczego w standardach jest zapis:
> "Pomiar kontrolny; odchyłka liniowa
> § 12. 1. Przed rozpoczęciem lub w trakcie każdej
> sesji pomiarowymi technikami kinematycznymi RTK
> oraz RTN wykonuje się pomiar
> kontrolny na co najmniej dwóch punktach poziomej
> osnowy geodezyjnej, zlokalizowanych w odległości
> nie większej niż 5 km od punktów
> będących przedmiotem pomiaru.
> 2. Odchyłka liniowa ustalona na podstawie pomiaru
> kontrolnego nie może przekraczać:
> 1) w odniesieniu do współrzędnych prostokątnych
> płaskich - 0,12 m (dx, dy Ł 0,12 m);
> 2) w odniesieniu do wysokości - 0,09 m (dh Ł 0,09
> m).
>
> Czy nie powinno być 0.1 m (dh Ł 0,1 m)
> Skoro wysokość z pomiaru GNSS mamy zaokrąglać do
> 0.1 m to dlaczego przy kontroli na punkcie osnowy
> geodezyjnej mamy kontrolować do 0.09 m?
>
>
> Jak to Widzicie.
>
> ViP

- Ale filozofujesz!
Na jakiejś podstawie, być może empirycznej, przyjęto, że istniejąca osnowa szczegółowa ma faktyczne błędy położenia wynoszące B1 plus do tego, że pomiar RTK daje błąd B2. Z tego wyszło, że razem nie przekroczy to tych wartości w rozporzadzeniu. Dlatego w celu sprawdzenia poprawności działania odbiornika, stacji referencyjnej, serwisu poprawek - różnica pomiaru ma się zmieścić w wymienionym zakresie. Jeśli się mieści - to wszystko działa poprawnie, jeśli nie - to powodów może być kilka, w tym problemy z poprawkami.


> Rozumiem, że przy wykorzystaniu metody GNSS
> kontrola na punktach osnowy ma być wykonywana z
> dokładnością dh do 0.00 m, a wynik pomiaru mam
> przestawiać w wykazie współrzędnych z dokładnością
> do 0.0 m.

- A tego zaś ja nie rozumiem...