Cześć,

ostatnio miała miejsce pewna nasiadówka mazowieckiej służby geodezyjnej, o której pisano tutaj:
[geoforum.pl]

Jednym z wniosków z jakimi wrócili przedstawiciele PZGiK było to, iż zgłoszenie prac powinno zawierać tylko i wyłącznie jeden "cel lub zakładany wynik prac". Przykładowo obsługując budynek jednorodzinny, a dokładniej budowę zbiornika na gaz płynny wraz z instalacją, powinienem składać trzy osobne zgłoszenia:
- mapa do celów projektowych,
- tyczenie,
- inwentaryzacja,
mimo, iż inwestycją trwać będzie dość krótko bo 4 miesiące.

Za podstawę prawną przyjmują Art. 12 pkt. 2 Ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficznie, a dokładnie fragment mówiący, iż:
"2. Zgłoszenie prac geodezyjnych lub prac kartograficznych zawiera: (...)
2) cel lub zakładany wynik zgłaszanych prac;"

Wg ich interpretacji w przytoczonym fragmencie nie ma mowy "o celach", a liczba pojedyncza jasno wskazuje --- jedno zgłoszenie = jeden cel pracy.

Oczywiście ignorują wzór zgłoszenia będący załącznikiem do Rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 8 lipca 2014 r. w sprawie formularzy dotyczących zgłaszania prac geodezyjnych (...).

Podobnie nie istnieje dla nich katalog wytycznych udostępniony przez Głównego Geodetę Kraju pod adresem:
[www.gugik.gov.pl]



Po cichu podpowiem, że w/w stanowisko popiera WINGIK (był na spotkaniu i przytakiwał takiej interpretacji), a zatem skutki próby odwołania się od decyzji Starosty odmawiającej przyjęcia "błędnie" wypełnionego zgłoszenia prac, będą oczywiste. Jest to przykład przydatności WINGiK...



Jak jest u Was?