Dzień dobry,

trafiła mi się sprawa odszukanie znaków granicznych. Otrzymałem dokumentację z PODGiK, otrzymałem stare zarysy katastralne, z których wynika, że w terenie są stabilizowane znaki graniczne. Wcześniej podjechałem do Sądu przeanalizować akta KW (bo dostałem cynk, że tam jest ostry spór) i okazuje się stan prawny i dokumentacja techniczna jest różna. Brak na mapach części drogi, która jest na zarysach katastralnych (zgodnie z załącznikiem kolor niebieski stan prawny kolor czarny dokumentacja techniczna - droga ozn. B ma kształt litery L). Teraz rodzi się pytanie w jakim trybie to robić? Moi klienci chcą odszukania znaków, ale Gmina (która rości sobie prawo do drogi, w której jeżą już sieci kanalizacyjna i wodociągowa) chcą rozgraniczenia.

Ma ktoś może jakieś wyroki, albo doświadczeni w podobnej sprawie.

Pozdrawiam