Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> appraiser jak dla mnie to przy wznowieniu znaków
> granicznych możesz i przeprowadzać sobie
> postępowanie rozgraniczeniowe, mam to gdzieś.
> Uważam, że tak nie musi być i w opisanym przypadku
> można zawiadomienie zastąpić taką notatką.
> Udowodnij mi, że nie mam racji (bez cytowania pgik
> i kpa bo te już przeorałem w każdą stronę) jakimś
> wyrokiem.


Przykro mi kolego, jednakże bez zacytowania przepisów się nie obejdzie:

Art. 39. [Wznowienie znaków granicznych]
(...)

3. O czynnościach wznowienia znaków granicznych zawiadamia się zainteresowane strony. Do zawiadomień stosuje się przepisy art. 32 ust. 1-4.


Art. 32. [Czynności geodety w postępowaniu rozgraniczeniowym]
1. Wezwanie do stawienia się na gruncie doręcza się stronom za zwrotnym poświadczeniem odbioru, nie później niż 7 dni przed wyznaczonym terminem.
2. W wezwaniu należy poinformować strony o skutkach niestawiennictwa.
3. Nieusprawiedliwione niestawiennictwo stron nie wstrzymuje czynności geodety.
4. W razie usprawiedliwionego niestawiennictwa strony, geodeta wstrzymuje czynności do czasu ustania przeszkody lub wyznaczenia pełnomocnika - nie dłużej jednak niż na okres jednego miesiąca.


Czyli do zawiadomień w sprawie wznowienia stosuje się przepisy dotyczące wezwań "z rozgraniczenia" . Informacji o jakiś notatkach służbowych tu nie widzę, ale może Kolega ma inny tekst ustawy. Jak to zrobisz aby zawiadomić to już twoja broszka, po prostu akurat w tym stanie faktycznym jaki zaprezentował Kolega geo12 nie da się pracy przeprowadzić zgodnie z prawem. W Rozporządzeniu EGIB się połapali, że się nie da zawiadamiać skutecznie skoro się nie zna miejsca pobytu i wprowadzili BIP.

>> "Udowodnij mi, że nie mam racji (bez cytowania pgik i kpa bo te już przeorałem w każdą stronę) jakimś wyrokiem."


Nie udowodnię Ci tego, bo to jest pytanie rodzaju : bóg istnieje. Jak nie istnieje to udowodnij.

Nie zacytuje Ci żadnego wyroku, ponieważ zapewne takiego nie ma jak odniesienie się przez sąd do zgodności wymyślonego "zawiadomienia w postaci notatki służbowej" z prawem. Tak samo jak pewnie nie ma orzeczenia sądu które by oceniało uzyskanie zgody czy też aprobaty dla takiego postępowania od wujka, cioci geodety czy też np: proboszcza czy innego biskupa w zakresie spełnienia obowiązku zawiadomienia z PGIK.

Zacytowałem ci przepisy, a to Ty mi Kolego udowodnij, że nie zawiadamiając a tylko sporządzając notatkę służbową geodeta wypełnia nałożony na Niego obowiązek.

p.s. Szanowny Kolega niech robi jak uważa. Prawdopodobnie takie postępowanie czasami przejdzie i pewnie harataniny żadnej nie będzie. Pytanie, jak się Kolega będzie bronił jak się zacznie kociołek z sąsiadami. Społeczeństwo coraz bardziej świadome się robi...



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2018-04-28 12:39 przez appraiser.