dlaczego jest źle w geodezji ?
Autor:
vvizura (---.play-internet.pl)
Data: 30 kwi 2018 - 10:08:31
mam kilka przemyśleń czemu geodezja idzie w złą stronę, może kilka moich uwag kogoś 'uderzy' ale trudno tak jest:
problemem są:
-ośrodki i zakompleksione (nie zawsze! ale tak często jest) osoby sprawdzają naszą pracę pod kątem IDIOTYZMÓW - nie logicznych widzimisie !
-do tego dochodzi mapa zasadnicza, która aktualna była 15 lat temu a na niej projektanci projektują - proceder się powiększa: drogi, ścieżki, przyłącza, domy na zwykłej mapie zasadniczej.
-pracownicy ośrodków wykonują fuszki po godzinach a zazwyczaj podczas swojej pracy - firma na żonę i heja
-dużo ludzi odchodzi od prowadzenia firmy na pełnym zusie i zatrudnia się na etat, dostaje stałą wypłatę, płaci mniejszy zus i klepie fuszki popołudniami i w weekendy - niby nic złego ale moim zdaniem po pierwsze szkoda zdrowia żeby całe życie pracować po 12 h na dobę po drugie często takie osoby robią po kosztach, np. coś kosztuje 1000 zł a oni robią np za 500 zł
I jest to plaga ostatnimi miesiącami !
- Za łatwy jest dostęp do ewidencji, skutek ? jadę w teren i odnajduje 2 kamienie obok siebie (2 m !) i idź wytłumacz klientowi że sąsiadowi robił jakiś oszołom z gps bez uprawnień - tutaj szkoda gadać, każdy może robić wznowienie i klepie mu jakiś emeryt który łasi się na 50- 100 zł !
-większość geodetów nie zna podstaw przedsiębiorczości ! nie potrafi kalkulować robót
-na końcu największe skurw.... jakie się pojawiło: duże firmy budowlane szukają wykonawcy geodezyjnego wysyłają zapytania o cenę i ci co przyślą ofertę zaczynają negocjować, np. jakaś budowa, wyceniamy na 30 ooo zł dzwoni kosztorysant z tej firmy z pytaniem:
'wie pan co, dał pan 30 ale mamy kogoś za 25 da pan 23 ?"
-swojego czasu było ok 55-65 szkół wyższych, szkół średnich kształcących geodetów ! kasę robiły tylko szkoły na tym, oszukując studentów że jest sporo pracy dla geodetów - pracy jest na 100 lat dla geodezji, nie prawda nie ma takiego zapotrzebowania,
- młodzi kończący studnia idą do pracy, zarobią 1500 na rękę, popracują pół roku, złożą 2 operaty i zakładają firmę (przecież szef za zwykła mapkę zarobi 1000 zł w dzień to ja też tak chce)- klepie im jakiś emeryt za 50 zł, i robią np. podziały ! bez podstawowej wiedzy i umiejętności, roboty robią za 50 % żeby tylko cokolwiek zarobić i po 2 latach rezygnują, ale że rynek zepsuli to już nie ważne.... takich firm powstaje jak grzyby po deszczu - dotacje z urzędu ...
-ostatnio zadzwoniłem do znajomego prezesa firmy budowlanej z pytaniem co tak nic nie zleca, a on że zatrudnili uprawnionego za 3000 na rękę, kupili jakiegoś starego robotyka, gps i lata dla nich ! Nie dość że nie musi płacić zewnętrznym firmom po 10 000 zł czasami na miesiąc to jeszcze ten geodeta robi dla nich roboty dla zewnętrznych podmiotów i nie dość że mają geodetę za darmo to jeszcze na nich zarabia ….
A jak rozmawiałem z jednym z majstrów z tej firmy, to mówi że mają bajkę teraz bo wszystkie osie im wrzuca i nawet sznurka nie rozkładają a lata na każde wezwanie pracownika fizycznego....
kilka podsumowań jak wygląda geodezja w PL, może ktoś myślał o takim kierunku studiów to niech poczyta jeszcze i się zastanowi czy jest sens ….
Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2019-08-29 21:09 przez vvizura.