Re: Protokół weryfikacji
Autor:
Verbatim (---.67.121.15.edial.pl)
Data: 02 cze 2018 - 08:03:15
Staszek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Koledzy co sądzicie o takim protokole weryfikacji
> mojego operatu? ( w załączniku). Przecież na tej
> zasadzie można negatywnie zweryfikować każdą nawet
> najlepiej wykonana robotę, bo da się dopasować,
> że został złamany odpowiedni przepis prawa.
> Zwracam też uwagę na terminy wpływu operatu i
> weryfikacji.
>
> Praca geodezyjna była wykonana na zlecenie Sądu i
> dotyczyła opracowania mapy do celów prawnych - do
> zasiedzenia części dwóch sąsiednich działek
> pochodzących ze scalenia gruntów. Na gruncie
> znalazłem wszystkie granitowe graniczniki ze
> scalenia- czołówki "siedzą" ze szkicem wyznaczenia
> projektu scalenia. Scalenie było w układzie
> lokalnym, nie znalazłem w pobliżu punktów osnowy
> scaleniowej. Mam już dwa ponaglenia Sądu.
Trudno ocenić przedstawiony protokół weryfikacji gdy niedostępny operat techniczny. Z powyższego wynikałoby, że w ramach identyfikacji terenowej punktów osnowy geodezyjnej i punktów granicznych pozyskano dane dotyczące ich położenia. Czy spełniają standardy punkty graniczne? Trzeba by określić położenie osnowy pomiarowej wykonać pomiar na 3 klasę i porównać współrzędne obliczone (katalogowe) do pomierzonych. Odtworzyć osnowę pomiarową ze szkiców ze scalenia (materiał źródłowy). Nie ma mowy o ustaleniu granic, nie ma potrzeby również ich wznawiać. Należałoby opisać w pkt. 7 sprawozdanie przebieg prac (analiza materiału scalenia) w jaki sposób pozyskano dane istniejących znaków i jak je zharmonizowano do zbiorów PL-2000. Nie potrzebna tu mapa wywiadu, wystarczy opis w sprawozdaniu, byłaby potrzebna gdyby porównywano treść materiałów PZGIK (szkice polowe z pomiaru szcz. ter. I grupy). Jeśli w wyniku identyfikacji terenowej pozyskano dane, nie zachodzi również konieczność zawiadamiania właścicieli tych nieruchomości. Można ewentualnie te czynności wykonać dopiero po uprawomocnieniu orzeczenia sądowego i wyznaczyć nowe punkty graniczne, lub gdyby one były ustalane i stabilizowane (te od zasiedzenia) w trakcie sporządzenia mapy do celów prawnych.
A teraz sama ocena protokołu weryfikacji:
1. Weryfikator wiedział, że gdzieś dzwonią tylko nie wie gdzie?
2. Lp. 1, Nigdzie nie napisano, że w składzie operatu ma znajdować się mapa wywiadu terenowego.
3. Lp2; Lp3; Lp5 błędne i nieaktualne podstawy prawne "Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.12.2004 r. w sprawie sposobu i trybu dokonywania podziałów nieruchomości" i Art. 92 Ustawy z dnia 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. 2015.1774). To pierwsze delegacja z UOGN i sama ustawa a winno być Pgik, czyli § 75 ust. 1 lit. a) standardów w związku z (-) § (-) art. .... Tak wydaje się powinno być to zapisane.
4. Lp.5 niezrozumiała uwaga, w przepisach jest mowa o wykazie zmian gruntowych a nie wzde?
Oczywistym jest, że w zakresie prac gdzie celem są czynności prawne, każda praca będzie zanegowana przez weryfikatora, bo on wyrocznią w tej sprawie. Nie wnikam w jego przygotowanie zawodowe, on ma argument "na jego tak ma się robić i basta" A specyfika prac skomplikowana i trudna nawet dla wykonawców z wieloletnim doświadczeniem, każda niestety ze swoją specyfiką i przypadkami. Czasami dochodzę do wniosku, że klienci tych prac powinni je zlecać tylko i wyłącznie weryfikatorom.
Dobre, co? Niestety niedalekie od prawdy?
Verbatim