> Myślę, że ważne jest aby mieć świadomość tych
> wszystkich elementów, ale też trzeba rozumieć
> czemu pewne lustra, pionowniki czy spodarki
> kosztują więcej niż inne.


No i teraz nie wiem, do której części zdania się odnieść...



> Czyli dokładność osiowości
> samego pionownika względem osi spodarki jest
> napewno mniejsza niż 0.3 mm.


Na pewno, to wszyscy umrzemy.
Nie po tośmy studiowali tę królewską dyscyplinę, żeby teraz opierać się bezrefleksyjnie na danych producenta.
Proszę zwrócić uwagę na ten oczywisty fakt, że finalnie, pod wynikami pomiaru nie podpisze się Leica Geosystems...



> Proszę zwrócić uwagę, że jeśli wybierze Pan lustro GPH1P
> to już dokładność centrowania wynosi 0.3mm.


Ja rozumiem, że time is money, ale czy jesteśmy w stanie to zweryfikować?
Oczywiście, że jesteśmy! Ni mniej, ni więcej - tylko w sposób, o którym sobie tutaj dywagujemy.
A wtedy cena sprzętu nie gra roli (przyjnajmniej do momentu, kiedy ten się przy przestawianiu nie telepie).



> Ciekawy też jest wpływ skręcenia lustra ...
> [www.fig.net]


Ach... Wpływ refrakcji na granicy powietrze-szkło na "pływanie" obrazu "siatki" pryzmatu.
Ileż to razy się wydarłem, że tak ustawiać lustra, to sobie mogą na podziale rolnym...

No i widać, że wykres dla okrągłego lustra za pięć stówek i za pięć tysia jest tu taki sam - za chwalebnym wyjątkiem GPR121, które akurat szczęśliwie posiadam...
Konkludują też, że użycie precyzyjnego pryzmatu za pięć tysia can cause problems...