Re: Wznowienie - kiedy stabilizować?
Autor:
Verbatim (---.67.121.15.edial.pl)
Data: 14 lip 2018 - 08:53:05
kazo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na gruncie pouczam strony, że mają obowiązek
> chronić znaki graniczne, że w przypadku sporu mogą
> zwrócić się do sądu. Co mają chronić - palik?
> Palik to nie jest znak graniczny - jest to sposób
> markowania. Mam granicę prawną, z podziału,
> geodeta zakopał 30 lat temu znaki graniczne, które
> to teraz odszukałem i nie mam prawa na podstawie
> prawa geodezyjnego i kartograficznego uzupełnić
> (wznowić) znak graniczny? Miałem wątpliwość co do
> momentu stabilizacji - czy można ją wykonać przed
> spotkaniem określonym w zawiadomieniu. Nie brałem
> pod uwagę w tym przypadku tego, że nie mam prawa w
> ogóle stabilizować. Nie stabilizuję czyli nie
> wznawiam - czyli jak mogę pouczać strony, żeby
> zwróciły się do sądu, kiedy to moim zdaniem nie w
> pełni jest wykonane wznowienie bez znaków w
> terenie.
Ten palik to pierwotne położenie znaku granicznego. Nie zawsze położenie tego palika pokrywa się z położeniem znaku granicznego, choćby przez fakt związany z błędami położenia przy jego wyznaczeniu. Każda czynność dotycząca wznowienia znaków lub ich wyznaczenia pierwotnego położenia przerywać winna zasiedzenie pasa gruntu. Jak sam napisałeś "geodeta 30 lat temu zakopał" Nawet w złej wierze ten grunt zajęty jest lub będzie własnością sąsiada. Nie masz pewności prowadząc czynności, że sąsiad nie wystąpił z wnioskiem o zasiedzenie do sądu, przecież tego na gruncie Ci nie powiedział. Markowanie znaków ma swoją wymowę i potwierdza ich pierwotne położenie, świadkowie widzieli. Paliki też potrafią przetrwać w terenie 20 lat. Jest przecież jak napisałeś zapis, że strony dbają o znaki? Tak dbali, że stabilizacji naziemnej brak? Formalnie można by dokonać stabilizacji naziemnej, bo jest znak podziemny. Ale w terenie będziesz się kopał z sąsiadem? Może gotów do rękoczynów, albo jeszcze innych gorszych spraw? Nie warto się narażać. Jak napisałem właściciel niech przystąpi do inwestycji i ma w głębokim poważaniu sąsiada. On teraz musi wykazać, że grunt jest jego.
Innych materiałów stwierdzających pierwotne położenie znaków w zasobie przecież nie ma.
Verbatim