Re: działka bez dostępu do drogi .....
ot typowy geodecina, sam się nie zna, ale wytknie innym że nic nie potrafią, jak takiś mądry i obeznany to wyjaśnij chłopakowi a nie zgrywasz takiego cwaniaka
jak znasz odpowiedź to napisz, jak nie wiesz jak to wyjaśnić to oglądaj dalej kabarety na polsacie, zamiast się wymądrzać
ja nie znam odpowiedzi, ale pary razy takie rodzynki z magicznych lat '60 '70 widziałem które nie miały sensu; zawsze wysyłamy do prawnika, niech sobie chłopak spłaci nowy samochód
jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rafał, to co piszesz to jakieś kosmiczne
> farmazony...
>
> rafal. Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > jeszcze raz:
> > '68 rozdział działek po wnukach, mają księgi
> ale
> > to nie ważne
>
> Jak to "mają księgi ale to nie ważne"?
> To przede wszystkim jest ważne.
>
> > ok '71 podział działek i wydzielenie drogi, w
> KW
> > jest wpis tylko że to działka drogowa, nie ma
> > wpisanego właściciela,
>
> W jakim znowu KW? - skoro sam piszesz, że nie ma
> KW tylko ZD i to na dodatek zamknięty!!! Trzeba
> wiedzieć co to jest ZD i co oznacza księga
> zamknięta.
>
> > w ewidencje wpisany ten dziadek który zmarł tam
> w
> > latach '50
> >
> > bałagan... wiem od prawnika że jak by chciało
> się
> > to wyjaśnić to trzeba wszystkich ściągnąć do
> > notariusza, wnuki, i dzieci wnuków z 30 osób
> ...
>
> Żeby to wyjaśnić wystarczy dobrze zbadać dokumenty
> i je zrozumieć, ale nie sądzę abyś temu podołał.
>
> Weź Ty lepiej i zatrudnij jakiegoś geodetę.