Re: PGiK Art. 39. 5 - co to jest i do czego służy?
cytuję..."jeśli weryfikujący każe ci stabilizować trwale punkty, które zostały ustalone w trybie ewid., ale strony się nie stawiły to z czystym sumieniem powiedz mu, że jest idiotą i nie dorósł do swojej roli, zeby kogokolwiek kontrolowac, możesz mu przytoczyc jednocześnie art. 39 ust.4 rozporządzenia o podziałach :
" 4. Ustalane punkty graniczne wykonawca oznacza na gruncie w sposób umożliwiający ich pomiar. Trwała stabilizacja tych punktów może nastąpić wyłącznie z inicjatywy i na koszt zainteresowanych i może dotyczyć wyłącznie punktów ustalonych w oparciu o zgodne oświadczenie, o
którym mowa w ust. 1" ... przypomne jeszcze raz, że zgodne oświadczenie przy ustaleniu granic jest wtedy, gdy stawią się WSZYSTKIE strony i na gruncie ZGODNIE USTALĄ daną granicę, brak którejś ze stron powoduje, że nie ma zgodnego ustalenia, bo najzwyczajniej w świecie nie ma się komu zgodzić z ustaleniem albo nie zgodzic."
po pierwsze: jakież to rozporządzenie w sprawie podziałów ma aż 39 artykułów.
po drugie: jeżeli nie wszystkie strony w dniu ustalenia się stawią (nie na np spadkobierców bo spadki nie przeprowadzone a pierwotni właściciele nie żyją albo po prostu właścicielom się nie chce swoich spraw pilnować to wtedy geodeta analizuje dostępną dokumentację, materiały itp. i na tej podstawie ustala granicę w terenie dokonując pomiaru. Oczywiście spisuje protokoły robi szkice itp. Do ośrodka przekazuje operat ale nie zamyka pracy tylko I etap. Po przyjęciu tego operatu geodeta rozpoczyna drugi etap czyli ponownie zawiadamia strony ale tym razem o wyznaczeniu punktów ujawnionych uprzednio ewidencji stabilizuje je granicznikami. po zakopaniu kamieni spisuje protokoły robi szkice i składa operat do PODGiK ale tym razem kończy pracę. (zapis w rozp. EGIB jest totalna bzdurą. Ktoś chce mieć graniczniki a sąsiad to olewa bo jakiemuś leśnemu dziadkowi wpadł pomysł że podczas ustalenia w trybie EGIB jak nie ma wszystkich stron to nie można zakopać graniczników. Otóż można tylko trzeba drugi raz zawiadomić strony. Trwa to dłużej ale cel osiągnięty. Tak to robię w dwóch ośrodkach na południu.
po trzecie : weryfikator nie może kazać stabilizacji granicznikmi punktów bo nie jest stroną w umowie między geodetą a właścicielem działki
i po czwarte ustęp czwarty
został dodany parę lat temu to rozporządzenia. wcześnie można było a teraz nie bzdura i dla tego teraz jest po prostu dłużej (dwa etapy pracy).
po piąte: ten punkt dotyczy tylko stabilizacji w dniu ustalenia. nie dotyczy on stabilizacji punktów wyznaczanych ujawnionych uprzednio w eGIB.
Pozdrawiam
Marcin Zieliński