Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jeżeli strony nie wskazują zgodnie przebiegu
> granicy przy ustaleniu, to nie robisz tego na
> podstawie analizy (mapy numerycznej - boże uchowaj
> )a na podstawie ostatniego spokojnego stanu
> posiadania (o ile nie jest sprzeczny z dostępnymi
> dokumentami). Dopiero na samym szarym końcu
> (niestety) jest analiza wszystkiego co masz.
>
> Poza tym tu nic nie wyznaczamy a ustalamy. Tam
> gdzie coś ustalisz jest punkt, więc nie wiem co
> ten Twój kolega tam w zasadzie robi. I na pewno
> nie pokazuje tego na szkicu granicznym bo to nie
> jest rozgraniczenie przecież.
>
>
> EDIT.
> W zasadzie ma racje co do nazwy tego szkicu. To
> przyznaje mi umknęło. Ja nazywam je w takim razie
> niezgodnie z EGIB jako szkic ustalenia przebiegu
> granic działek ewidencyjnych.

Jak robić to ja wiem ;-) tajemnicą poliszynela jest, że część geodetów (w moim regionie) wynosi numeryczną dzień wcześniej.

Kolega robi tak, że wyznacza pkt. z numerycznej (jest to złe :-) ) okazuje je stronom, przy czym twierdzi, że punktów odbiegających 0,1 od linii wyznaczającej przez dwa sąsiednie nie musi wyznaczać. I tego dotyczyło moje pytanie

Zresztą ponoć są plany aby kolejność ustalenia w trybie EGiB odwrócić.