o trimble s6 mogę napisać bo używam.

Minusy:

-praca przy ruchliwych drogach, w lesie, tyczenia - jednoosobowo to ciężko trochę i na pewno dłużej niż w zespole. Jak sygnał się straci np. przez przejeżdzające auto a Ty akurat przejdziesz o kilkanaście metrów prawo/lewo to już instrument cię nie znajdzie i trzeba joystickiem naprowadzać tachimetr by znów cię śledził a to wszystko trwa i jest wkurzające.

- tu ustrojstwo waży !!!! (nie wiem jak leica). Bardzo rzadko używam równocześnie Trimble s6 + GPS SPS ponieważ jak wszystko się już złoży to trzeba mieć jeszcze osła by to targać gdzieś dalej. Jest niewygodne.

- W trimblu kontroler wykorzystujesz w tachu i gps ten sam. Tach nie ma klawiatury (na pewno ten s6) i mierząc nim trzymasz ten cholerny TSC w ręku co jest w hui nie wygodne (a może to kwestia przyzwyczajenia ?). Takwięc jeżeli chcesz równocześnie wykonywać pomiary tachem i gps w różnych miejscach to zapomnij, musisz mieć drugi kontroler chyba, że dokupisz klawiaturę zewnętrzną (4-6 tysi chyba kosztuje) !! Mamy do Tacha dokupioną tą klawiaturę którą się nakłada po prostu na tachimetr jak stację dokującą do lapka. Dość że jest duża, nie mieści się w walizce tachimetru to jeszcze ma problem by łączyć się z radiem i tak naprawdę wówczas działa tylko tachimetr manualnie.

- sygnał radiowy przy 350-400 metrach pada.

- nie wiem jak to jest ale błędy nawiązań i wcięć (lustro 360) przy osnowie pomiarowej założonej gps są tak małe, że aż bzdurne i niemożliwe.



Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2019-03-30 21:45 przez Atol.