Re: robotyk: Leica vs Trimble
Autor:
zbyki (---.net-h-g1.isko.net.pl)
Data: 05 kwi 2019 - 00:46:26
W Trimblu dostępny jest wyszukiwanie lustra po pozycji GPS. Zarówno dokładnej pozycji wyznaczanej z anteny na lustrze, jak i mniej dokładnej z odbiornika w przypadku pomiaru bez anteny GPS. Wyszukiwanie działa również w trybie 3D tzn. uwzględnia wysokość i zmienia kąt pionowy. Można tą opcję wyłączyć.
Przy dłuższych celowych 40m+ działa to kapitalnie, nawet na zgrubnej pozycji z rejestratora czy zadrzewieniu. Idziesz na punkt, gubi lustro. Stawiasz na punkcie, libella, wyzwalasz pomiar, następuje obrót na serwach, wycelowanie na lustro i już mierzy. Sekunda, dwie.
Rzeczywiście przy celowych krótszych rzędu 10m i mniej traci się dużo czasu na odnalezienie lustra. Rozwiązania dla krótkich celowych są trzy:
- pilnować się z lustrem,
- odejść kilka kroków dalej i wtedy wyszukać,
- lub wejść w oś celową obserwując diody w tachimetrze.
Trzeba trzymać reżim szczególnie przy tyczeniach budynków, kiedy tachimetr stoi nad wykopem a celujemy na mini lustro.
Gdy się przesiadałem ok 2 lat temu z Leica Viva i TS12 na Trimble S5 brakowało mi bardzo PowerSearch. Dalej mi brakuje, ale potrafię sobie radzić.
PowerSearcha w Trimblu brakuje na krótkich celowych oraz podczas nawiązania, kiedy instrument nie jest jeszcze zorientowany.
Z kolei dzięki wyszukiwaniu lustra po pozycji GPS rzadko używam opcji szukaj lustra. Po prostu wyzwalam pomiar - sekunda, dwie i dalmierz wykonuje pomiar. Nawet jak tachimetr musi obrócić się o 180 stopni. Nie wiem czy Leica już ten fjuczer wprowadziła. Chwilę pracowałem na Captivie z TS15 i nie było tego.
I jeszcze na koniec jedna rzecz. Na tyle poznałem się ze swoim S5, że gdy pracuję bez GPSa na tyczce całkiem sprawnie idzie mi celowanie za pomocą opcji "joystic" celując ręcznie i obserwując diody. W zasadzie robię to już mechanicznie. Sprawa przyzwyczajenia, dostosowania prędkości obrotu na serwach i konfiguracji przycisków na rejestratorze.