Stanley ależ Ty żeś mi zaimponował teraz !

ja w sumie bałem się tego napisać że na nauczyciela idą niedojdy życiowe, które nic w życiu nie potrafią, ale żeby nie było kilka procent to ludzie z pasją, którzy mają cel, jak ktoś pisał że żonie idzie 1 ar zaznaczyć na boisku.

ja w mojej edukacji spotkałem może 4 % bardzoooo fajnych i porządnych nauczycieli - niektórzy byli bardzo surowi ale uczciwi, ale bardzo dużo przez tą dyscyplinę nauczycieli wielu... Mniejsza dorzucenie kasy nic nie da, nie zmieni naszego społeczeństwa, niestety w edukacji spotkałem również psychicznie chorych ludzi, rozwiedzionych i z problemami emocjonalnymi .....
nie było i nie ma metod do wyrzucenia takich ludzi...


dorzucenie kasy a i owszem ale reforma karty nauczyciela, badanie psychiczne przed przyjęciem i co 3 lata, ankiety wśród uczniów, kamery w salach, aby można było potwierdzić skargi uczniów... i będziemy mieli spokojne społeczeństwo ...















Stanley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Napiszę coś od siebie. obserwuję inne grupy
> społeczne w tym i nauczycieli. Niestety nie mam o
> nich dobrego zdania. Przynajmniej 75% tejże
> społeczności nie powinna nikogo i niczego uczyć
> .Gdy kończyłem liceum ogólnokształcące (w 1977r.)
> ze zdziwieniem zauważyłem że na nauczycieli
> zdecydowali się ci którzy byli poniżej przeciętnej
> nauki jak i inteligencji (poślad szkolny) ale
> bardzo ambitne kujony. Poszli do WSP. Wielu z nich
> już nie naucza lecz dalej kolejność rzeczy jest
> podobna. Ci inteligentni (lecz nie zawsze piątkowi
> uczniowie a często poniżej ocen średnich) wybrali
> sobie inne studia, szkoły policealne i zostali
> dobrymi technikami oraz inżynierami. Widziałem jak
> nauczyciele potrafią wyliczyć sobie wszystkie
> składniki płacy z dodatkami nadgodzinami itp. Dla
> mnie pracującego na akordzie było to zdumiewające,
> mieli to w małym palcu. Nauczyciele to najbardziej
> roszczeniowa grupa zawodowa. Gdyby zawód
> nauczyciela polegał na świadczeniu usług jako
> prywatna działalność gospodarcza to nigdy by nie
> było takiego strajku.