Re: Odnalezione kamienie graniczne
Autor:
nil20 (---.147.38.58.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 22 maj 2019 - 09:07:39
kokos147 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nil20, skoro już tyle lat to przerabiasz, to
> dlaczego nie odpowiesz konkretnie i nie postarasz
> się pomóc mniej doświadczonym użytkownikom?
Bo wystarczy na tym forum wpisać szukaj-> przyjęcie granic, młodzi chyba potrafią lepiej ode mnie korzystać z interneta?
I większość postów będzie na temat "robię przyjęcie granic do podziału i przy wznowieniu znaków...."
> przedtem pisałeś, że: " Te odszukane trzeba chyba
> opisać jako szczegóły sytuacyjne (np. słupek
> betonowy z krzyżem w punkcie załamania granicy),
> ale opisywanie ich jako znaki graniczne
> niewznowione jest w protokole verboten!". ze
> strony urzędowej jak najbardziej mogę przyznać Ci
> rację, ale w praktyce jest to przerost formy nad
> treścią. załóżmy, że robisz syt-wys i trafiasz na
> budynek, na który nigdy nie było projektu ani
> inwentarki - też nie nazwiesz go "budynkiem",
> tylko szczegółem sytuacyjnym?
Ano zdziwisz się, ale w powiatach, gdzie założono bazy budynków wg nowych zasad poznikała spora ich część z mapy numerycznej, tam, gdzie nie ma dokumentacji odbioru i/lub pomiaru powykonawczego. Zamiast tego są albo budynki projektowane, albo w budowie, jednak najczęściej różne "inne budowle" lub nie ma niczego oprócz przyłączy (bo jeszcze bazy GESUT nie zrobili, ale to już też niedługo nastąpi i będzie to samo).
Bo budynek i jego numeryczny opis to teraz taki sam obiekt, jak działka i jej punkty graniczne.