Re: Odnalezione kamienie graniczne
Autor:
nil20 (---.147.33.227.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 22 maj 2019 - 21:06:25
kokos147 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> tyle, że budynek jest jednoznacznie definiowany
> jako "obiekt budowlany, który jest trwale związany
> z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą
> przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i
> dach" i tego powinniśmy się trzymać.
Ale niestety nie możemy. Nie jesteśmy budowlańcami, nawet już chyba nie geodetami, tylko jakimiś bazodetami (to nie od bzdetów, tylko od baz).
Aktualnie budynki oraz punkty graniczne pozyskuje się do bazy EBG.
A mapy do celów projektowych mają być zgodne z bazą EGB, za wyjątkiem konturów użytków w pewnych przypadkach.
> inna kwestia,
> to jakie ten budynek ma dodatkowe atrybuty - w
> ADEB
W wykazie zmian danych ewidencyjnych, nie ma już adeb-ów.
Tak budynek ma jakieś atrybuty, ale akurat nie ma takiego typu wybudowany-bez analizy stanu prawnego. Szkoda, tym bardziej, że jest mnóstwo budynków wzniesionych dawno temu (jak Zamek Królewski albo chałupy poniemieckie na ziemiach odzyskanych).
> zawiera się informacje o dacie oddania do
> użytkowania, itp. i brak odbioru nie zmienia
> faktu, że taki obiekt jest budynkiem. absurdów
> mamy coraz więcej, ale nie twórzmy nowych
A no to już do naszych prawotwórców prośba, ale oni mają zgoła odmienne zdanie na ten temat.
Fakt, budynek może i jest, ale nie ma obiektu EGB. Więc nie może go być na mapie jako budynek...
No, gdyby miał takie atrybuty, jak punkty graniczne, np. STB 1- fundament, STB-2 - stan surowy, STB-3 stan deweloperski, STB-4 wykończony, STB-5 użytkowany oraz ZRD-1 samowola, ZRD-2 wybudowany o nieustalonym stanie prawnym, ZRD-3 projektowany, ZRD 4 - oddany do użytkowania na podstawie decyzji....
Bo chyba widzisz analogię: w tym wątku jest o punktach granicznych i wątpliwościach z atrybutem STB. To takie same atrybuty, jak budynku.
A jeszcze niedawno zdziwienie budził fakt, ze punkty mogą być niestabilizowane, a ustalone, np. decyzją podziałową. A dziś mamy już odwrotnie, nieważne, co jest pod lub nad punktem, bo to nic nie znaczy, jeśli nie ma dokumentu z opisem tej stabilizacji.