Re: vrs- net zmienia główne IP bez poinformowania
Autor:
zbyki (---.net05-g1.isko.net.pl)
Data: 16 cze 2019 - 18:00:42
Zaraz, zaraz. Czegoś nie rozumiem. Żyjemy w XXI, w czasach postępującej cyfryzacji, a Wy rozkładacie ręce gdy przestaje działać GPS? Nie było informacji? To jak o problemach powinien informować dostawca usług, gdy w terenie nie możecie nawet stwierdzić co zawiodło - internet, serwer ntrip czy coś innego. Prowadzicie poważne firmy, a nie macie "bezpiecznika" choćby w postaci awaryjnej subskrypcji u drugiego dostawcy. W przypadku gdy użytkownik nie potrafi zdiagnozować problemu ze sprzętem (nie chce mu się grzebać po ustawieniach sprzętu) to informowanie emailem tym bardziej nie będzie skuteczne. Może dostawca ma dzwonić telefonicznie do każdego? Może wysłać faks, albo list tradycyjną pocztą rodem z ubiegłego wieku.
W tym konkretnym przypadku zabrakło informacji o zmianie adresu serwera NTRIP. Pytanie czy była to planowa zmiana czy nieprzewidziane zdarzenie związane np. z awarią lub tak jak w przypadku PowerGPS związane ze zmianami w firmie trzeciej.
Jeżeli była to planowana zmiana i nie było stosownej, wcześniejszej informacji to zgoda - zachowanie karygodne.
Z kolei jeżeli zmianę wymusiła awaria to niestety - pewnych problemów nie da się usunąć za użyciem przysłowiowej różdżki. Owszem, można było i w takim przypadku zamieścić informację o awarii, nad której rozwiązaniem pracują już technicy. Dałoby to na pewno spokój ducha geodecie. Ponadto pozwoliło właściwie ukierunkować próby zaradzenia problemowi choćby poprzez skorzystanie z innej sieci.
Tutaj dochodzimy do sedna. Czy obecne ceny za dostęp do usług komercyjnych sieci stacji referencyjnych nie są za niskie? Za niskie względem oczekiwań użytkowników. Niestety na ich wysokość wpływa specyfika rynku. Tak oto mamy system ASG EUPOS, państwowy twór, który zakładam nie rządzi się prawami rynku tzn. ceny ustalone na pewnym poziomie nijak nie mają się do bilansu zysków i strat przedsiębiorstwa. To w połączeniu z większą popularnością, a zatem większą ilością użytkowników (choćby z powodu dłuższej historii na rynku, traktowania sieci jako osnowy wyższego rzędu) wpływa, iż komercyjni dostawcy mają trudne zadanie oferowanie swoich usług w odniesieniu do warunków jakie narzuca im państwa, a nie wolny rynek.
Tutaj zaczyna się walka - jak ustawić ceny oraz jakość usług aby być konkurencyjnym i zarabiać na tym.