Re: Potrzebny ktoś z upr 4
Autor:
nil20 (---.147.46.207.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 01 lip 2019 - 14:53:56
maxpor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Atol Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Nil patrze na to z innej strony. Mam za
> przyjazd
> > na budowe 1000 netto za 4-8h i 600 netto do 4h.
> > Wpadam na 2h wypionowac 10 slupow i spadam.
> Chcesz
> > mi powiedziec ze to huiowa stawka ?
>
> To nie jest stawka zawrotna. Można powiedzieć, że
> w miarę rozsądna.
Nawet nie w tym rzecz, ja jakoś tak trafiam na budowach, że 2 godziny to czasem dźwig ściąga słupy z TIR-a. Chyba nigdy nie trafiłem na budowę, gdzie by mi podstemplowali 10 słupów z rzędu do ustawienia, raczej pitolą się z każdym z osobna (czas pracy dźwigu jest zwykle droży od zespołu geodetów) w nerwowym oczekiwaniu na gruchę z betonem - taki death line.
Bywa, że otwory w słupach nie pasują do wytyków, z powodu np. rozbieżności projektu i tego, co miała wytwórnia.
Albo słupy okazują się nie z tej części budowy, na której akurat można by je stawiać.
Jak już zlecają, a nie sami pionują, to z poziomem - a do tego trzeba kontrolnie słupy i stopy rozmierzyć, zanim zostaną te słupy postawione.
Ogólnie raczej trafiam na budowy, gdzie jak coś może iść źle, to idzie, na jednej części placu już pionuje się słupy, a na drugiej ledwo leją chudziak pod ławy. Stąd uważam, że pionowanie słupów jest znacznie bardziej angażujące i zawracające gitarę, niż 10 minut - nawet, jak jestem na budowie.