Re: Sprostowanie powierzchni działki
Autor:
maxpor (---.nornet.pl)
Data: 07 lip 2019 - 19:49:17
VIP Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> maxpor Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> >
> > Ja prostuję powierzchnię przed podziałem a na
> > projekcie podziału po lewej mam już poprawną
> > powierzchnię. Decyzja podziałowa nie może
> dotyczyć
> > zmiany powierzchni przed podziałem. Ręce
> opadają
> > na takie uwagi weryfikatorów.
>
> Podzielam odpowiedź.
>
> Moim zdaniem to są zaszłości i przyzwyczajenia
> minionych lat.
>
> Co prawda, efekt będzie taki sam, ale to wielka
> różnica wprowadzić zmianę powierzchni do egib
> przed wydaniem decyzji, a niżeli w trakcie wydania
> decyzji podziałowej.
> Decyzja dotyczy zatwierdzenia projektu podziału, a
> nie (pokłosie) dodatkowo sprostowania
> powierzchni.
> Do czego ma się protokół z przyjęcia przebiegu
> granic do opracowania projektu podziału? Wszystko
> gra (stabilizacja i położenie znaków), a
> powierzchnia jest inna.
> Taki schemat działania prowadzi do niepotrzebnego
> zamieszania, a strona będąca zleceniodawcą śmiało
> może stwierdzić, że to "ich" geodeta zabrał lub
> dodał im powierzchni, a nie standardy w geodezji.
> W moim przypadku wszystkie pkt. posiadają BPP = 1,
> a powierzchnia była mniejsza o 0.0382 na 1.05 ha.
> Sporo prawda?
> Dotychczas geodeci obliczali resztę powierzchni
> działki przez odjęcie, mimo że pozostałe punkty
> były przez nich sprawdzone pomiarem. Czyżby bali
> się ujawnić ten stan w egib?
> Moim skromnym zdaniem, weryfikatorowi zależało na
> tym by ten fakt takiej
> różnicy w powierzchni był przypisany do mojego
> operatu (roboty), a nie dotychczasowego stanu w
> egib prowadzonego przez Starostę.
> Przecież właściciel działki na pewno przyjdzie do
> Starosty z pytaniem, o co chodzi z tą
> powierzchnią?
> W tym zgłoszeniu mapy z projektem podziału
> nieruchomości miałem za zadanie wydzielić działki
> po 500 m2. Z tego co mi powiedział właściciel ma
> chętnych na działki po 30 000 PLN za jedną
> (0.0500 ha), a tu geodeta zabiera mu 0.0382 ha,
> tak jakby nigdy nic.
> Z analizy dokumentacji pierwotnej wynika, że może
> być niewłaściwie ustalona granica działki
> pierwotnej, mimo że jest opis na każdy odcinek
> granicy to w terenie widziałem, że sposób stanu
> posiadania od tego co jest w egib znacznie się
> różni.
> Dlaczego nie ujawniono właściwej powierzchni
> działki w egib, mimo posiadania rzetelnych danych?
>
> To się okaże.
>
> ViP
Trzeba wytłumaczyć właścicielowi, że tej powierzchni którą ma w papierach nigdy nie miał w rzeczywistości (jeżeli tak jest). Więc sprostowanie nie jest wynikiem jakiegoś odjęcia mu gruntu tylko ponownym dokładniejszym obliczeniem po tych samych punktach granicznych.