Na przystanka autobusowym młody muzyk ze skrzypcami pod pachą pyta starszego pana:
- Przepraszam, jak się mogę dostać do filharmonii?
- Ćwiczyć, trzeba dużo ćwiczyć.

Program pisałem jakieś pół dnia dla prostej. Wcześniej niemal kilkanaście lat programowanie przewijało się w mojej pracy, ale bez szczególnego zagłębienia się w temat.

Problem idzie dwutorowo:
- rozwiązanie problemu matematycznie (uogólniają algorytm)
- oprogramowanie tego (okodowanie)