jeometra Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oj, nie schlebiaj sobie... Do "noża", to jeszcze
> daleko!
>
> A poza tym, mylisz sferę deklaracji z praktycznymi
> konsekwencjami.
> Przyjacielem jest ten, kto potrafi Cię strzelić w
> pysk na otrzeźwienie - ten, kto tylko "polewa"
> jest największym wrogiem.
> Najlepiej zrobisz, jeśli (nie czekając na moje
> ekskluzywne usługi ) sam się nawyzywasz od
> imbecyli i ignorantów, po czym złapiesz za jakiś
> pożółkły skrypt, gdzie wszystko jest dokładnie
> opisane.

Nie da się czytać tych Waszych wynurzeń.
Kogo to obchodzi?