Kunzite Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak będziesz nosił wiatrówkę w kaburze chodząc po
> ulicy masz duże szanse skończyć na glebie przy
> pierwszym rozgarniętym patrolu. Tłumaczyć że to
> nie jest broń zdążysz na komisariacie - ciekawe
> kto wtedy będzie pilnował Ci sprzętu.
> Skuteczność wiatrówki w ochronie mienia
> praktycznie żadna. Gaz też mam wątpliwości czy
> pomoże w takich przypadkach jak wspomniane
> filmiki. Już lepiej granat dymny wrzucić do auta
> to daleko nie odjedzie.

To pomysły na start-upy:
- statyw z blokadą nóg na klucz (blokady mają ciężkie statywy korbowe) + głowica z opcją zamknięcia instrumentu wraz ze spodarką albo nowy model spodarki z zamkiem na klucz (zresztą w praktyce mało się obecnie stosuje metodę 3 statywów i podobne) i zwykły zamek rowerowy,
- pistolet gazowy wbudowany dla niepoznaki w tyczkę
- poduszki powietrzne oraz naboje z gazem paraliżującym w statywie, uruchamiane z kontrolera instrumentu lub krótkofalówkę, telefon lub przez nieautoryzowane poruszenie statywu
- elektryczny pastuch wokół nóg instrumentu, chroniący też przed smart-zombie
- moduł GPS do monitorowania tachimetru, jaki mają samochody
- przystawka do samochodu (instrument na dachu lub słupie, żyroskopy samopoziomujące zamiast śrub spodarki albo wsporniki przy kołach samochodu jakie maja dzwigi)

i pewnie wiele jeszcze da się wymyślić, czego Intergeo nie widziało.